HD w laptopie - puknął, stuknął, ale na razie wszystko gra

Witam, laptop ma niespełna dwa miesiące, a w ciągu ostatnich 3 dni, dwa
razy przytrafiło mi się coś co mnie zaniepokoiło. Cisza, spokój, czytam
to co na ekranie i nagle dźwięk z obudowy - z dysku jak przypuszczam -
stuk jakby parkowanie głowicy i około pół sekundowy pisk. Od razu
zaglądam do SMART, odpalam HDtacha. W pierwszym nic się w wartościach
nie zmieniło, w drugim wykres jak od samego początku. Myślałem, że może
w opcjach zasilania jest krótki czas ustawiony i wyłącza dysk ( ale ten
pisk... ), jednak tutaj zdaje się wszystko w porządku. Kopie zapasową
już zrobiłem, ale dalej się zastanawiam. Dzwonić już do sklepu, niech
się przygotowują na po świętach? ;-P

- http://img387.imageshack.us/img387/504/hddscangz8.png

PS. Że upadkowy, to w innych dyskach, które sprawdzałem też pokazuje,
także zakładam, że to po prostu czuły sensor. I ciągle mam nadzieję, że
to jednak ot taki folklor u asusa.

-- 
Mateusz Bogusz