Re: spuchnięte kondensatory na płycie głównej

Autor: BartekK <sibi_at_NOSPAMdrut.org>
Data: Thu 04 Dec 2008 - 19:24:37 MET
Message-ID: <gh97ou$cbd$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Czeresniak pisze:
> Mój komputer pracował od 2004 roku bezawaryjnie, ale ostatnio zaczął się
> restartować i zawieszać. Z kodów błędów "wyczytałem", że są problemy ze
> sterownikami więc przeinstalowałem system. Jednak problem nie ustąpił.
> Więc otworzyłem obudowę (po raz pierwszy od nabycia :-)) i okazało się
> że na płycie głównej są spuchnięte a niektóre nawet rozszczelnione
> kondensatory. O dziwo uszkodzone nie były te przy procesorze ale te
> "rozsiane" po płycie.
> Komputer zawieszał się głównie podczas kopiowania na/z dysku ale
> przetestowałem osobno procesor, RAM, dysk i nie wystąpiły żadne błędy.
> Ponieważ kupno nowej płyty jest nieopłacalne (200zł) a komputer
> wydajnościowo mi wystarczał i mam pewne zdolności manualne, chętnie bym
> spróbował wymienić te kondensatory.
> Ale nie mam pewności czy problemy ustąpią po wymianie kondensatorów.
> Może macie jakieś doświadczenia z takimi naprawami.
A co jest przyczyną wywalania się kondensatorów? Starość, marność (lub
oba), podwyższona temperatura pracy (razy starość), lub uszkodzony/marny
zasilacz dający wysokie szpilki i przepiecia...
A czemu zasilacz daje szpilki? Bo w nim kondensatory są padnięte, w dużo
gorszym stanie, bo tak samo stare jak te na płycie, marniejsze (bo ich
nie widać to wsadzili byleco) i pracujące w wyższej temperaturze...

-- 
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi_at_drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Received on Thu Dec 4 19:25:13 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 04 Dec 2008 - 19:51:02 MET