tajemnicze resety komputera (dośćdługie)

Autor: Piotrek <pilarp_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 15 Nov 2008 - 19:55:10 MET
Message-ID: <32e5.0000039a.491f1b0e@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Wskażcie mi chociaż potencjalne przyczyny takiego zachowania mojego sprzętu,
bo są moim zdaniem niezbyt typowe. Trwa to mniej więcej od czasu, kiedy pewien
osobnik, wezwany do komputera pod moją nieobecność przez kogoś z rodziny,
dokonał reinstalacji systemu (komputer był w takim stanie, że sam też bym to
zrobił). Facet zrobił globalne czyszczenie, od nowa podzielił dysk na partycje
i wgrał świeży system (Windows XP z SP2).

Problem jest taki: komputer resetuje się bez żadnego komunikatu, ale
praktycznie nigdy sam z siebie, tzn. muszę ten reset czymś sprowokować.
Problem w tym, że wywołują go całkiem zwyczajne czynności.

Przykłady:

1. Otwieram plik pdf-wszystko jest ok, jeśli teraz otworzę drugi bez
zamknięcia pierwszego-reset.

2. Otwieram Media Playerem jakiś plik avi-działa i obraz, i dźwięk. Otwieram
plik mp3 lub wav-reset. Co ciekawe, ten sam plik wav otwierany z poziomu
systemowego "Rejestratora dźwięku" jest odtwarzany normalnie, bez żadnego
resetu.

3. Chyba doszedł nowy czynnik, bo wcześniej go nie zauważyłem. Oglądam film na
youtube-wszystko jest ok, próbuję wrzucić tryb pełnoekranowy-reset.

Kiedyś po takim resecie i ponownym odpaleniu systemu wyświetlało się okno z
komunikatem w stylu "system odzyskał sprawność po poważnym błędzie", ostatnio
nawet ono się nie pojawia.

Wszystkie aplikacje systemowe, Acrobat Reader, Media Player (poza opisanym
wyżej przypadkiem), Gadu-Gadu, Skype itp. działają bez zarzutu. Nie mam też
raczej żadnego syfa, w każdym razie skaner on-line MKS nie znalazł niczego, a
zainstalowany wczoraj AVG z nową bazą wirusów znalazł tylko jedno "żyjątko" o
nazwie Killav zlokalizowane w...jednym z plików dll wrzuconych na dysk przez
skaner MKS, więc to pewnie fałszywy alarm (zresztą i tak je niby usunął). Poza
tym obie partycje mam niemal puste, więc te syfy nawet nie za bardzo miałyby
skąd się brać.

Niestety, coś jest wyraźnie nie tak. Ściągnąłem sobie ostatnio kilka
amatorskich wersji pewnej klasycznej gry komputerowej (ok. 10), z czego
uruchomiły się 2, a pozostałe oczywiście zresetowały komputer. Mógłbym się tak
bawić dalej instalując jakieś demka ze starych płyt, ale prawdopodobnie 90% z
nich też by powodowało taki efekt.

Co to może być?

Takie dziwne resety kojarzą mi się głównie z uszkodzoną pamięcią RAM, ale to
raczej odpada-po naprawie, kiedy już miałem kontakt z gościem, stwierdził, że
mój RAM był uszkodzony i tymczasowo wstawił jakąś śmieszną ilość pamięci, żeby
tylko system ruszył. Nawet myślałem, że system się wykrzacza, bo nie wyrabia z
braku pamięci, ale teraz mam nową kość 512 MB (wiem, że mało, ale chwilowo
więcej nie potrzeba) i jest to samo.
 
Jeśli to nie uszkodzona pamięć, to co? Jakiś konflikt sterowników? Uszkodzenie
dysku (chyba tak by się nie objawiało)? Nic poza pamięcią nie było wymieniane.

Proszę o jakieś sugestie (ale nie w stylu-"zainstaluj od nowa system", bo to
mogę zrobić zawsze, tylko nie wiem czy jest sens skoro zainstalowany teraz
jest praktycznie "świeży").

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Sat Nov 15 20:00:09 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 15 Nov 2008 - 20:51:02 MET