Dysk twardy do wymiany czy nie?

Autor: .B:artek. <maila_at_nie.ma.i.nie.bylo.pl>
Data: Thu 23 Oct 2008 - 17:06:34 MET DST
Message-ID: <gdq3tl$e5a$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Witajcie,

mam dość nowy dysk twardy Samsung SpinPoint F1 320 GB (HD322HJ). Po ok.
miesiącu od zakupu na jednej z partycji (pierwszej, z systemem i programami)
zaczęły robić się błędy w systemie plików (NTFS). Chodziło o wpisy w
indeksach. Dwie pozostałe partycje (inne programy oraz multimedia). Błędy na
tej jednej partycji robiły się za każdym razem, gdy uruchamiałem komputer. W
końcu chkdsk zaznaczył mi 12 kB bad sektorów.

Chciałem oddać dysk do serwisu korzystając z gwarancji. W tym celu
przejechałem dysk programem do usuwania danych. Potem usunąłem partycje.
Chciałem jeszcze raz się przekonać czy dysk jest faktycznie uszkodzony.
Założyłem partycje i przeskanowałem chkdsk. Nic nie znalazł. Wrzuciłem
kilkadziesiąt GB danych - żadnych błędów nie znalazł. Bad sektorów również.

Dałem dyskowi drugą szansę. Skopiowałem na niego układ partycji jaki miałem
oryginalnie razem z danymi. Uruchomiłem system i znowu na tej pierwszej
partycji z systemem pojawiły się błędy w indeksach. Pewnie za parę dni
chkdsk zaznaczy mi bad sektory...

Co robić i co się dzieje z dyskiem? Dodam jeszcze, że SMART pokazuje
wszystkie wartości w normie, poza dwoma: Soft Seek Error Rate (z pamięci
piszę) i CRC Error Rate. Wartości obu wynoszą 99 i są lekko poniżej normy
(100).

-- 
.B:artek. 
Received on Thu Oct 23 17:10:04 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 23 Oct 2008 - 17:51:05 MET DST