Irokez pisze:
> A to już nie trzyma się kupy z tym powyżej. To w końcu Eizo Polska
> kupuje w niemieckiej dystrybucji z 25% narzutem czy ciągnie prosto z
> fabryki i daje jeszce więcej % narzutu?
Polski dystrybutor Eizo kupuje monitory w Japonii, tak samo jak
niemiecki. Tyle, że inne monitory.
> Kończąc. Zgadza się, kupiłem taniej, z gorszą gwarancją (warunki) ale o
> tym samym czasie trwania. Monitor nie ma żadnych widocznych wad, pudełko
> oryginalnie zapakowane. nic nie otwierane, pachnące wszystko świeżością.
> Wysyłka ekspress i jestem zadowolony.
> Jeżeli, odpukać, coś się stanie to wtedy zweryfikuję co i jak i będzie
> można ocenić firmę sprzedającą.
Nie pisałem aby Pana niepokoić, a zaakcentować pewne nieetyczne praktyki.
> A tak ot, gdzieś już czytałem na jakimś forum podejście polskiego
> firmowego serwisu do naprawy monitora zdaje się nawet tego o którym
> piszemy... w każdym razie prawie mięso leciało, więc oprócz warunków na
> papierze to jeszcze człowiek i jego podejście się liczy. Wszak
> konieczność naprawy gwarancyjnej nie jest niczym miłym dla klienta i
> chciałby tego uniknąć.
Wypadałoby znać szczegóły owego przypadku. Inaczej można skrzywdzić
którąś stronę.
-- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiffReceived on Sun Aug 10 20:45:08 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 10 Aug 2008 - 20:51:05 MET DST