Michal (newsy) pisze:
> Zgadnij. Po co jest wifi?
Do podĹÄ
czenia komputera do sieci tam, gdzie nie da siÄ wykorzystaÄ
znacznie lepszego poĹÄ
czenia ethernetowego skrÄtkÄ
?
> Ma albo nei ma. Albo ma w zlym miejscu.
Albo w ogĂłle go nie ma. Albo nie ma biura, pracownicy pracujÄ
na
Ĺawkach. Albo Ĺawek nie ma, w lesie siedzÄ
.
> Powiem tak: pierdolenie.
O tak, tych sĹĂłw mi brakowaĹo jak przeglÄ
dam twoje wypowiedzi.
> 1600 - 700 = 1100 na klawe, mysz, komputer... malo na dobry sprzet...
WystarczajÄ
co na sprzÄt lepszy od laptopa za 1600 zĹ.
> Moze masz bardzo energoszczednego peceta. Ja na bardzo energozernym
> laptopie na full obciazeni mam 2-2,5 godziny. To lekko wiecej niz ty
> masz ;)
Potrzebujesz aĹź tyle czasu, Ĺźeby zapisaÄ efekty swojej pracy w przypadku
zaniku zasilania? KtoĹ jeszcze zatrudnia takiego nieroba?
> Nie maja. Znaczy jeszcze nie spotkalem sie z komputerem biurowym z
> zasilaczem mniejszym od 300W.
I wg ciebie to znaczy, Ĺźe taki jest jego pobĂłr mocy, tak?
-- _PSYLO_ | http://www.cafepc.pl Gad: 5563748 | ________________________________________________________ E-mail podany w nagĹĂłwku nie jest sprawdzany regularnie.Received on Sat Aug 2 10:15:14 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Aug 2008 - 10:51:01 MET DST