Wybór platformy (desktop) dla spokojnych zastosowań - AMD vs. Intel

_Słowo wstępne_

Co mam? AMD XP 2500+ (Barton) na płycie Gigabyte z 1 GiB RAM-u. Tak od 5
lat.

Jakie zastosowania? Generalnie biurowe, czasem multimedia (filmy, karta TV),
drobna obróbka grafiki. NIE GRAM. Nie kręci mnie O/C i magiczne wyniki w
3DMarkach.

Jakie są moje priorytety? CISZA. I możliwie niski pobór energii, zwłaszcza
gdy komputer pracuje na pół gwizdka.

Chcę trochę przyspieszyć system, zmienić platformę, pchnąć na przód mojego
blaszaka. Chociaż do wolnych (w stosunku do zastosowań) nie należy, czuję,
że potrzebuję zmiany. Na płytę + procek + wentyl + pamięć chcę wydać do 1000
zł.

_Platforma_

No właśnie. Zacznę od pytania: AMD czy Intel. Ostatnio tak mocno
interesowałem się sprzętami dobre 5 lat temu i widzę, że chyba trend
pozostał ten sam: Intel najwydajniejszy i droższy, AMD "prawie" tak samo
wydajny i tańszy. W grę wchodzą C2D, 64 X2 oraz trójrdzeniowe Phenomy. W 4
rdzenie nie chcę się pchać. Co brać? Przypominam o moich priorytetach :)

_Płyta główna_

Tutaj już chyba sobie sam poradzę. Na 99% będzie to Gigabyte (wierny jestem
tej firmie od 8 lat i widzę, że nadal robią świetne płyty). Płyta też zależy
od platformy of course. Być może płyta ze zintegrowaną grafiką, a jak nie -
to wezmę jakiegoś pasywnego GeForce'a za 40 zł na Allegro :)

_Pamięć_

2 x 1 GiB, pewnie OCZ albo GoodRAM. Teraz pytanie. Pamiętam z obecnej mojej
platformy, że FSB, taktowanie pamięci i procka powinny się ze sobą zgadzać
dla najlepszej wydajności. Ale pogubiłem się z liczeniem tego na obecnym
sprzęcie. Jaki RAM będzie optymalny? DDR2-800 da radę?

_Chłodzenie procka_

Przewiduję Ninja Scythe i to w wersji miedzianej (Copper Anniversary
Edition) za ok. 200 zł. Chcę go puścić bez wiatraka. A może zwykła Ninija
Scythe bez wiatraka też mi wystarczy na niepodkręconego procka?

-- 
.B:artek.