Re: Ptak nasrał mi na klawiaturę

Autor: Michal (newsy) <michal.wisniewski_at_amorki.pl>
Data: Thu 10 Jul 2008 - 21:02:13 MET DST
Message-ID: <g55mbm$4b2$3@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

tk wrote:
> kffiatek pisze:
>> tk pisze:
>>> No więc jak w temacie: ptak nasrał mi na klawiaturę. To nie żart.
>>> Siedzę sobie w parku z laptopem, aż tu nagle pac!
>>>
>>> To co było na wierzchu to wyczyściłem, ale część "ładunku"
>>> niewątpliwie przedostała się pod klawisze. Pytanie brzmi: Czy zadawać
>>> sobie trud z rozbieraniem klawiatury, by to dokładnie doczyścić, czy
>>> też lepiej sobie darować (klawiatura na razie działa OK)? Słyszałem,
>>> że ptasie odchody bywają dość żrące (na dłuższą metę).
>>
>> Abstrahując od skutków dla klawiatury, zwróć uwagę na aspekt swojego
>> zdrowia. Oprócz wielu drobnoustrojów przenoszonych przez ptaki, a
>> groźnych dla człowieka, w takich odchodach może rozwijać się cała masa
>> kolejnych.
>> Zdecydowanie umyć i dezynfekować. Pomyśl o tym zanim zasiądziesz z
>> kanapkÄ… do komputera:P
>>
>
> Oooooo, mądrze prawisz. O tym nie pomyślałem.

Wlasciwie to co ci moze grozic? Cos jak ptasia grypa ;)
Received on Thu Jul 10 21:05:07 2008

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Jul 2008 - 21:51:03 MET DST