Re: Ptak nasrał mi na klawiaturę

Autor: PAndy <pandrw_cutthis__at_poczta.onet.pl>
Data: Thu 10 Jul 2008 - 10:46:03 MET DST
Message-ID: <g54i6s$s81$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

"tk" <nospam-kochmans@polbox.com> wrote in message
news:487501cd$0$29654$f69f905@mamut2.aster.pl...

> przedostała się pod klawisze. Pytanie brzmi: Czy zadawać sobie trud z
> rozbieraniem klawiatury, by to dokładnie doczyścić, czy też lepiej sobie
> darować (klawiatura na razie działa OK)? Słyszałem, że ptasie odchody
> bywają dość żrące (na dłuższą metę).

Sa zrace i klawiature nalezy jak naszybciej wymyc, kup wode dejonizowana
(kanister 5l) i izopropanol (1l)
klawiature zdemontuje, rozbierz na czynniki pierwsze, umyj wielokrotnie
woda dejonizowana (na poczatku mozna dodac kilka kropli jakiegos
bezoctowego plynu do mycia naczyn, uniwersalnym plynem do mycia a mozna po
prostu umyc zwyklym szarym mydlem), po takim myciu, wyplucz kilka razy
woda dejonizowana a na koniec izopropanolem. myc mozesz jakims pendzelkiem
ktory posiada wlosie z tworzywa sztucznego.
Received on Thu Jul 10 10:50:08 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Jul 2008 - 10:51:03 MET DST