Re: Ptak nasrał mi na klawiatur

Autor: MPolo <mpolo2003_at_poczta.onet.pl>
Data: Thu 10 Jul 2008 - 07:15:38 MET DST
Message-ID: <g545tr$9s9$1@inews.gazeta.pl>

Użytkownik "tk" <nospam-kochmans@polbox.com> napisał w wiadomości
news:487501cd$0$29654$f69f905@mamut2.aster.pl...
> No więc jak w temacie: ptak nasrał mi na klawiaturę. To nie żart. Siedzę
> sobie w parku z laptopem, aż tu nagle pac!
>
> To co było na wierzchu to wyczyściłem, ale część "ładunku" niewątpliwie
> przedostała się pod klawisze. Pytanie brzmi: Czy zadawać sobie trud z
> rozbieraniem klawiatury, by to dokładnie doczyścić, czy też lepiej sobie
> darować (klawiatura na razie działa OK)? Słyszałem, że ptasie odchody
> bywają dość żrące (na dłuższą metę).

W przyszłości nie siadaj w parku z laptopem pod drzewami.
Ptak, jak i człowiek aby się dobrze wysrać musi gdzieś usiąść.

Poadrawiam.
MPolo
Received on Thu Jul 10 07:20:22 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Jul 2008 - 07:51:02 MET DST