Re: Podkręcanie E8200 bez zmian napięć

Autor: Latet <latetxxxxxx_at_spam.pl>
Data: Mon 05 May 2008 - 03:40:01 MET DST
Message-ID: <fvlohi$lg$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

> Bo do kręcenia użyłem funkcji C.I.A.2 w BIOS-ie (Gigabyte EP35-DS4),
> a ona tylko podnosi FSB (i proporcjonalnie taktowanie DDR2),
> nie zmieniając napięć ani dla procka ani dla DDR2.
> W sumie to dziwne, że nie rusza napięć - ma to jakiś sens?

Po akualizacji BIOS-u (F1-->F3) mechanizm dynamicznego
podkręcania (C.I.A.2) już umie podnocić (automatycznie) napięcia.
W tybie "full thrust" dla procka podnosi na sztywno na 1.328 V,
a dla RAM-u na 2.12 V. Na sztywno, tzn. że EIST steruje już tylko
mnożnikiem, a nie napięciami.

Natomiast cholerny D.E.S. (normalnie go nie używam, tylko do testów)
nadal ostro chce obniżać napięcia, co doprowadziło do niestabilności.
Bez D.E.S. - jak na razie- wszystko działa stabilnie, choc oczywiście
procosor z podniesionym napięcie grzeje się znacznie mocniej.
Rdzenie dochodziły do 89 C (chłodzenie bierne), ale to najwyraźniej
wciaż za mało aby aktywowała się funkcja zabezpieczająca TM2. Zdaje się,
że ona się aktywuje dopiero po osiagnięciu tzw. temp. T.junc.,
a ta wynosci wg CoreTemp - 115 C.

Czy to prawda, że włączenie TM2 w BIOS-ie (czyli stan defaultowy)
powoduje, że procesor nieco bardziej się grzeje przy normalniej pracy?
Nie chce mi się w to wierzyć. Sprawdzę jak skończę zabawę
z podkręcaniam.

Pozdrawiam,

latet
Received on Mon May 5 03:40:09 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 05 May 2008 - 03:51:01 MET DST