Re: Ciekawostka

Autor: <vituniu_at_poczta.fm>
Data: Sun 13 Apr 2008 - 19:23:49 MET DST
Message-ID: <0dd269b8-4d6b-401c-bf25-d93f630b2311@r60g2000hsc.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1

On 28 Lis, 04:50, "Tomek Banach" wrote:

>> Pewnie tak, dysk w torebke foliowa, zasilacz wybebeszyc...
> Dlaczego dysk w torebke ?

A w zasadzie nie wiem... :) Ostatni, z jakiego wyciagalem sobie
magnesik, mial na obudowie taka fikusna aluminiowa naklejke
z napisem co by absolutnie jej niczym nie zakrywac. Pod nia
byla dziurka w obudowie a jeszcze dalej cos, co wygladalo na
kurzolap.

No wiec jak to jest? Dyski sa 100% hermetyczne, czy jednak
niekoniecznie (i na przyklad wyrownuja jakos zmiany cisnienia
zwiazane z temperatura wewnatrz)?

>> Pytanie tylko po co? Ani to praktyczne, ani ladne.
> Jezeli faktycznie byloby idalnie cicho to ja bym sie zastanawial.

Za te pieniadze ktore oni przeznaczyli na olej spokojnie
kupisz cos, co bedzie wystarczajaco cicho chlodzilo
powietrzem. Zwlaszcza, ze ostatnio wszelakie Q&Q sa w modzie.

>> Chcialbys zeby Ci w pokoju smierdzialo jak w smazalni frytek? ;)
>
> W sieci chyba sa tez ptatenty z olejem silnikowym
> - mozna wybierac czym bedzie pachnialo :)

Nie mam pojecia czy taki olej bedzie calkowicie obojetny
dla laminatu czy innych plastykowych elementow.

Sugerowalbym jednak uzyc "transformatorowego".

Hint: wachalem taki tylko raz (wiec nie mam reprezentacyjnej
probki ;)) i byl bardzo... eee... aromatyczny. ;)

>> No i przeciez jakos ten olej trzeba bedzie chlodzic, jesli ma
>> odbierac cieplo z procesora, chipsetu, grafiki, dysku, zasilacza...
>
> Mysle ze w duzym uproszczeniu to kwestia powierzchni oddajacej cieplo.
> Trzebaby policzyc/oszacowac powierzchnie radiatorow w komputerze i
> porownac z powierzchnia akwarium (do poziomu plynu) jezeli akwarium
> bedzie mialo sporo wieksza powierzchnie to mozna zalozyc ze calosc ma
> szanse dzialac. Ew okleic akwarium radiatorami :)

Zgadzam sie calkowicie. :)
Uznalem po prostu ze latwiej zagotowac 20 litrow niz 200 ;)

Hm... Mam update do tego pomyslu:

Jakby tak zbudowac akwarium o podstawie z grubsza w ksztalcie
plyty glownej i o wysokosci powiedzmy poltora metra?
Teraz: klamoty umieszczamy na dole, calosc zalewamy olejem
"po korek" Cieply olej plynie na wierzch, ochlodzony opada, no nie?
No to teraz wlewamy olej o dwoch mocno roznych gestosciach
(z czego jeden barwimy na kolor pasujacy nam do pokoju).

Et voila! mamy gigantyczna lampke olejowa ;D

Pozdrawiam,
Vituniu.
Received on Sun Apr 13 19:23:49 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 20:24:52 MET DST