Tomaszek wrote:
> W zasadzie masz rację, ale miło jest żyć z przeświadczeniem, że coś
> robią bezawaryjne. Takie miałem zdanie o Taganach, jest to pierwszy
> przypadek, o którym czytam, że Tagan się spalił.
Swego czasu ktoś już chyba wspominal o problemie "kądziołków" w
Taganach. Być może było to na forum elektroda.pl, nie pamiętam.
Received on Mon Mar 31 22:25:03 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 Mar 2008 - 22:51:21 MET DST