Re: Laczenie sie z internetem przez cudzy otwarty ruter bez jego wiedzi to kradziez ?.

Autor: Andrzej Lawa <alawa_news_at_lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Data: Fri 14 Mar 2008 - 19:38:26 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <b9tqa5-h5a.ln1@ncc1701.lechistan.com>

rs pisze:

> tak. powiedz to mojemu kumplowi, ktory przez ponad piec lat byl
> szargany po sadach, straszony, musial przerwac studia i generalnie ma
> zasrana historie, po tym jak chcial wyrzucic dwoch zlodziei z domu i
> jednemu zrobil krzywde. to samo innemu, ktory probowal pomoc kobitce,
> ktora koles chcial obrobic w przejsciu podziemnym i to on wyladowal w
> areszcie, a kobitka i tak zostala obrobiona.

Daruj sobie tanią demagogię, bo prywatnie to żałuję, że nie mogę kilku
bandziorom wpakować kulki w łeb. Ba! Uważam, że potrafiłbym pozbyć się
zwłok tak, że nikt by ich nigdy nie znalazł i miałbym spore, graniczące
z pewnością, szanse uniknąć złapania, więc argument o strachu przed karą
będzie słaby.

Ale prawo jest prawo i albo go przestrzegasz, albo nie pyskuj, że ktoś
inny je tak samo łamie.

Albo państwo prawa, albo dziki zachód - ale wtedy nie płacz, że
silniejszy wygrywa.

> mowisz cos o ignorancji. otoz powinienes troche skrupulatniej zajrzec
> i sprawdzic, ze oprocz litery prawa jest jeszcze prawo wykonawcze,
> ktore w tym kraju po prostu nie dziala, przez co caly system prawa

Ponownie używasz terminologii, której nie rozumiesz...

Przepisy wykonawcze to rozporządzenia - a te muszą być oparte na ustawach.
Received on Sat Mar 15 01:56:16 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 15 Mar 2008 - 02:02:02 MET