Re: Jak "kupowałem" w Komputroniku

Autor: .B:artek. <maila_at_nie.ma.i.nie.bylo.pl>
Data: Tue 05 Feb 2008 - 22:06:36 MET
Message-ID: <foaj50$aun$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik wyskrobał(a):
> Zamierzałem kupić pakiet Adobe dla studenta- towar z mocną przewagą
> popytu nad podażą. 25.I (piątek) pakiety pojawiły się w ofercie
> Komputronika, więc natchmiast złożyłem zamówienie- do odbioru w
> salonie w Krakowie. Pakietów było dużo. Dostałem pierwszego maila z
> potwierdzeniem.
> Ciekawostka- ja składając zamówienie zobowiązuję się do kupna, a
> Komputronik przyjmując je nie zobowiązuje się do niczego. Ciekawe co
> na to k.s.h., k.c. i inne odnośne regulacje...?
[...]

Możesz dać to na grupę pl.soc.prawo. Moim zdaniem zawarłeś umowę sprzedaży.
Komputronik powinien Ci w tym momencie "zorganizować" tego Adobe'a - nie
ważne jak, ważne żebyś go dostał. W kontekście istniejących prokonusmenckich
rozwiązań prawnych masz duże szanse na wygraną. Poza tym do spółka giełdowa,
powinna dbać o swój wizerunek.

To nie może być tak, że jak złożysz zamówienie przez Internet to Ty nie
możesz się z niego wyplątać, ale oni mogą. Zasady muszą być równe dla obu
stron. A oni nie piszą w mailu potwierdzającym, że "bla bla bla zawarta
została umowa w rozumieniu KC itd."? Niemniej jakby mnie to dotknęło to bym
walczył i nie przejmował się zbywaniem mnie na początku. Zasady nie sa takie
jak Komputronik napisze sobie na swojej WWW, tylko takie jak w ustawach (KC
między innymi).

-- 
.B:artek. 
Received on Tue Feb 5 22:10:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 05 Feb 2008 - 22:51:04 MET