tg <a@a2154.a> wrote:
> wystarczy dac wiecej kabelka zeby sie kaczki nie smazyly,
Zejdz na ziemie - te parabole i 50m H155 przy kazdej jest tak samo
realne jak windows OEM "z calkowicie niesprawnym komputerem" i przesylce
9 zl na Allegro.
> jezeli ma dobry dostep do anten (czytaj w zasiegu drabiny) i zero
> czegokolwiek miedzy nimi to owszem mozna sie tubkami bawic
No wlasnie o tym pisalem - ludzie przeceniaja moc radia i zysk anten
i nie biora pod uwage czulosci radia. Dlatego wlasnie tak dobrze dawaly
sobie rade Orinocco na Hermesie, a teraz Atherosy w sytuacji gdy ine karty
juz maja problemy mimo znacznie silniejszego radia. Co z tego ze beda walic
sygnalem jak lataria morska, jesli sa gluche jak 90-latek.
Przy dobrych kartach na 1000m i widocznosci okien wystarczy 5 dB dipol z
zestawu AP i ~8-10 dB panel po drugiej stronie przy tych ~2 m kabla albo
i zerowej dlugosci przy AP. Przy okazji nie dziurawi sie scian, nie
upieksza elewacji parabolami czy yagi. Spytaj zony/matki (w zaleznosci od
wieku) co sadzi o takich ozdobach na scianie.
> nie pisze przeciez zeby koniecznie ustawial wrt na 250mW i dal pol
> metra kabla do tego... logiczne ze robi sie tak zeby wszystko
> dobrze dzialalo na minimum mocy
W praktyce 99% instalacji dziala na ustawieniach domyslnych,
czyli na max mocy. Nie czarujmy sie - ludzie tego nie zmieniaja, a
nawet jesli, to calkiem sporo sterownikow ma te opcje glownie by ladnie
wygladala aplikacja zarzadzajaca - poziom sygnalu lapany przez inna
karte, a wiec i moc wypromieniowana i tak sie nie zmienia.
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Tue Feb 5 19:15:08 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 05 Feb 2008 - 19:51:03 MET