Lukasz Sczygiel pisze:
> Wez sobie np. delphi czy VC++ borlanda.
Właśnie te dwa środowiska są jak najbardziej dalekie od
tego mojego "ideału".
> Problem w tym ze takie tworzenie softu wymaga uzywania wielu bibliotek ktore sa
I o to mi chodzi. Ja chciałbym *likwidacji* środowisk
załatwiających problem łatwości programowania bibliotekami
i zastąpienia ich środowiskami, które *opis* programu
przekładają na *optymalną* formę.
Na przykład dzisiaj program wyświetlający okno w Windows
składa się z wywołania kilku procedur bibliotecznych,
tworzących obiektową "abstrakcję okna", oraz biblioteki
zawierającej te procedury. W moim "modelu środowiska prog-
ramistycznego" ten sam kod źródłowy nie byłby tylko po pros-
tu łączony z bibliotekami, ale po prostu zamieniany w pos-
tać optymalną (czyli minimalny kod Win32 realizujący to, co
program ma robić).
Po prostu, zamiast "języka programowania", tłumaczonego na
kod maszynowy 1:1, byłby "język opisu programu", tłumaczony
na zawiły i niezarządzalny dla człowieka optymalny kod
(na przykład w C) i dopiero wtedy kompilowany.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Sat Jan 19 21:35:08 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 19 Jan 2008 - 21:51:16 MET