Re: nadajnik Wi-fi na dachu domu

Autor: Gargamel <delKichote_WYTNIJ_TO__at_o2.pl>
Data: Fri 16 Nov 2007 - 13:31:50 MET
Message-ID: <14w9hscctkddk.ljhxo9gqca8f.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Bonawentura <bonawentura2@o2.pl> w wiadomości
<news:fhjj5d$30b$1@news2.task.gda.pl> napisał/a:

>> A braku szkodliwości tego promieniowania jeszcze nikt nie udowodnił.

> Zgadza się! Dodatkowo, w tym przypadku większe, wręcz podstawowe,
> znaczenie ma czas przebywania w bezpośrednim zasięgu promieniowania a
> nie jego natężenie.

Mylisz się, tak w ogóle jedno i drugie ma znaczenie.
Widziałem ludzi rzygających po 3 dniach pracy przy nadajnikach radiowych
dużej mocy ustawionych na pełną moc z okazji złej pogody. Gdy była ładna
pogoda i znacznie słabiej nastawione nadajniki, jakoś nikt nie rzygał po 3
dniach... :P

Pozdrawiam,
  Gargamel

-- 
Nie należy wyciągać świni z gówna, bo jej jest tam dobrze.
Received on Fri Nov 16 13:35:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 16 Nov 2007 - 13:51:10 MET