Re: "niezgodnosc towaru z opisem" zamiast gwarancji

Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> Odpowiedz na
news:slrnfj314q.c2e.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl:

>>Kłóciłem się o to z panią z federacji i była absolutnie pewna, że
>>sprzedawca odrzucając taką reklamacje przegra sprawe z sądzie...
>
> 1. Pani z federacji jest w tzw. "mylnym błędzie". Przecież to oczywista
> oczywistość, że istnieją wyroby, które z samej swojej natury, oraz
> charakteru ich użytkowania nie są przeznaczone do użytkowania przez tak
> długi czas.

Ustawa to ustawa. Towar jest chroniony przez 2 lata. Nie bede się upierać ale
jak dla mnie brzmiała bardzo wiarygodnie.

> Nie będę nawet wspominał o produktach spożywczych, ale nie
> wyobrażam sobie np. łańcucha rowerowego, który wytrzyma dwa lata
> intensywnego użytkowania.

Jeżdże już 5 lat na tym samym łańcuchu. Rocznie około 2000 km robie. Owszem,
łańcuch rozciągnął się, ale cały czas trzyma. Nic nie przeskakuje, ale w
przyszłym roku wymienie, jeszcze tylko w zmienie kilkasetek wymęcze;))

> 2. Pytanie pani z Federacji Konsumentów o nasze prawa względem
> sprzedawcy, to trochę tak jakby pytać Greenpeace czy powinno się budować
> elektrownie atomowe.

Nie zupełnie. Im zależy by załatwić jak najwięcej spraw, i dużo takich
niejasnych rzeczy, dało się naciągnąć na lekką korzyść sklepu...
A ja znatury kłótliwym jestem i dużo się dzieje przy serwisach;)))

Pozdrawiam!

-- 
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.