Re: "niezgodnosc towaru z opisem" zamiast gwarancji

Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> Odpowiedz na
news:slrnfj237n.c2e.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl:

> Nie zapominaj jednakże, że KC mówi, że ciężar dowodu spoczywa na
> stronie, która z faktu chce wywodzić skutki prawne. Innymi słowy, do
> ciebie będzie należało udowodnienie, że czytnik zepsuł się z powodu wady
> (czyli był niezgodny z umową, ponieważ zakłada się, że wyrób był
> sprawny), a nie zepsuł się ze zużycia.

Ci z federacji konsumentów w tej sytuacji upierają się że jeżeli sprzęt
zepsuł się z "użycia" to znaczy że był nie zgodny z umową, a wada tkwiła już
w momencie zakupu, bo sprawny sprzęt nie ma prawa zepsuć się ze zużycia w
przeciągu tych dwóch lat.
Kłóciłem się o to z panią z federacji i była absolutnie pewna, że sprzedawca
odrzucając taką reklamacje przegra sprawe z sądzie...

Pozdrawiam!

-- 
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.