Re: "niezgodnosc towaru z opisem" zamiast gwarancji

Dnia 06.11.2007, o godzinie 11.34.06, na pl.comp.pecet, Ela napisał(a):

>>> tzn. w ciągu 6 m-cy od dnia zakupu zgłosiłeś problem, jeżeli wcześniej
> nie
>>> zgłaszałeś
>> Ma się 2 miesiące od wystąpienia problemu na poinformowanie sprzedawcy o
>> tym problemie.
> Art. 4. 1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny
> w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia
> niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa
> się, że istniała ona w chwili wydania.
>
> Czyli 8 m-cy łącznie na zgłoszenie problemu, po tym terminieto klient musi
> udowodnić
> że sprzęt był niesprawny

Że był niesprawny to musi udowodnić po tych 6m.
Nie ma 8m na zgłoszenie problemu, ale 2 lata. Klient nie musi udowadniać
niczego jeżeli wada wystąpiła w ciągu 6 miesięcy od daty zakupu, ale
zgłosił problem w ciągu tych 6m (przy czym sprzedawca może udowodnić, że
wada wystąpiła jednak później niż w dniu zakupu i wtedy klops).

> Art. 9. 1. Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed
> upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z
> umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy
> wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.

Jeżeli wadę zgłosił 2m po wystąpieniu wady, to - i o tym mówi powyższy
artykuł - może zapomnieć o niezgodności towaru z umową. W przypadku terminu
8m nie widzę specjalnie możliwości udowodnienia, że wada wystąpiła 2m
wcześniej (chyba, że to sprzęt z logami, do których zwykły śmiertelnik
dostepu nie ma). Może to być trudniejsze niż udowodnienie, że była to wada
występująca w momencie sprzedaży. Więc tych 8m bym się nie trzymał.

Zastanawia mnie jednak czy gdy sprzęt padnie 2 lata po dniu zakupów (np.
wypadnie w sobotę wieczorem) to czy zgłoszenie tego w pn. rano będzie
skuteczne? Czy to tylko kwestia udowodnienia...

>> to może się........
>
> Co?
>
> Udać się do sklepu po nowy towar.

A z kontekstu wynikało mi coś wręcz przeciwnego. :)

-- 
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach