Eneuel Leszek <prosze@czytac.fontem.lucida.console9> wrote:
>> Oczywiście - same się zaczną psuć, gdy ich żytowność zacznie dobiegać końca.
> Ale ta żywotność to pół miliona godzin.
Buahaha... Tak, w teorii. Inaczej nie byłoby jeszcze padniętych twardych
dysków.
Każdy praktyk powie, że żywotność dysku kończy się dokładnie w momencie,
w którym zepsuł się system backupowania.
>> > Moje pracują prawie bez przerwy -- nie
>> > tylko kręcą talerzykami, ale i stale stukają głowicami.
>> To im żywotności nie wydłuża.
> I nie skraca. :) Skróciłoby przegrzewanie i/lub tłuczenie. :)
Dysk pracując nie grzeje się? Kolejna ciekawa teoria sprzeczna z
praktyką.
>> BZDURA
>> Mem: 516900k total, 293964k used, 222936k free, 14840k buffers
>> Swap: 265032k total, 0k used, 265032k free, 109688k cached
>>
>> total used free shared buffers cached
>> Mem: 516900 294344 222556 0 15276 109696
>> -/+ buffers/cache: 169372 347528
>> Swap: 265032 0 265032
>> jak widzisz pozycje buforów i cache to są 2 ZUPEŁNIE INNE sprawy.
> Wystarczy, że wdałem się w jałowe dyskusje o pamięci wirtualnej. :)
Ale może jednak skomentujesz jakoś konkretnie? Tak bez wdawania się w
sedesy, ok?
>> > Vista to potworek ,,statystyczny''. :) Sposób ,,przewidywania''
>> > Visty nie ma wiele wspólnego z teorią błędów czy trafień. :)
>> A co ma cache'owanie do przewidywania?
> Akurat dużo. :)
Akurat mało. Możemy tak sobie gadać tygodniami.
>> > Albo inaczej -- tylko z pozoru Vista korzysta z tych teorii. :)
> Statystycznie ustawia/ustala/zakłada co komu będzie kiedy
> potrzebne i modyfikuje to w trakcie swego ,,życia''. Dzięki
> temu pożera gigabajty RAMu i nieznacznie przyspiesza.
To jest zupełnie inny mechanizm, który KORZYSTA z cache. Przez Twoją
analogię: Ty korzystasz z kibla, więc jesteś kiblem?
>> Tak, od momentu, w którym RAM-u masz mniej więcej tyle samo, co dysków.
> Nie warto się spierać. Lepiej zrobić eksperyment. :) To jak z tymi sedesami.
Takich 'eksperymentów' przez ostatnie 5 lat przeprowadziłem minimum
kilkadziesiąt. Na żywych maszynach w postacji stacji roboczych i
działających serwerów.
>> > SWAP nie jest **NIGDY** przedłużeniem pamięci.
>> ROTFL
> I tutaj trzeba dyskusję zakończyć :) -- jak Kawecki
> o dyskach, Ty o swapowaniu piszesz na czuja. :)
> Uważasz coś za rozsądne, więc i rzeczywiste.
Sam pisałeś w innym miejscu, że swap jest częścią pamięci wirtualnej, a
pamięć wirtualna powstała po to, żeby dostępnej pamięci było więcej, niż
samego RAM-u.
Jak się mogę nie śmiać, gdy w dwóch postach koło siebie piszesz
sprzeczności?
-- Tomek http://tccs.sourceforge.net/ http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/Received on Mon Oct 29 10:10:20 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 29 Oct 2007 - 10:51:23 MET