Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
> Poświęcę się dla ludzkości i stracę dziś masę szmalu -- pisząc ten post.
Fajnie sobie piszesz o samochodach, talerzach, kiblach i innych
bzdurach, ale może przyjmij do wiadomości przedstawione już fakty.
> Jeździsz naraz tylko jednym samochodem, w celu więc jakim nadmiarowe komplet
Ale programów używam kilku jednocześnie.
> samochodom. Wszystko prawidłowo funkcjonuje do czasu, gdy jakiś SWAP cwanie
> przerzuca opony z samochodu do samochodu, wiedząc o tym (nie od wróżki czy
> proroka, ale znając prawdę) którym samochodem masz zamiar za chwile jechać.
System NIGDY nie wie, na co za chwilę mi się ubzdura przełączyć.
> na wszelki wypadek, a samochody: żółty, zielony, czerwony... Cwany SWAP
> na czas podrzuci w odpowiedni samochód odpowiedni komplet opon -- akurat
> każdy komplet jest taki sam -- dokładnie taki sam, czyli nie ma lepszych
> i gorszych opon.
Aha, fajnie. Ale taki cwany swap nie istnieje. Poza tym od częstego
przerzucania rozbolałby go krzyż, miałby odciski, a opony by się
wypaczyły.
> I (tak jak napisałem) system ma wpływ na pracę SWAPu, ale sam nie obsługuje
> go. Obsługa SWAPu jest częścią CPU; jest sprzętowa; jest wydzielona/stworzona
Doucz się.
> część CPU specjalnie do tej obsługi i do czego innego ta część CPU nie nadaje
> się. W pewnym sensie system operacyjny może nawet ominąć czy wyłączyć SWAPowanie,
> ale tylko w pewnym sensie.
W sensie takim, że może go wyłączyć i nie używać. Tak.
-- Tomek http://tccs.sourceforge.net/ http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/Received on Sun Oct 28 21:20:16 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 28 Oct 2007 - 21:51:27 MET