policzanin pisze:
> A co ma głosowanie przez internet wspólnego z "niejawnością wyborów"?
To, że nie wyobrażalne jest dla mnie zweryfikowanie tego czy ktoś oddał
głos, kiedy i czy na 100% to była ta dana osoba bez możliwości
sprawdzenia na kogo oddany został głos. No, chyba że przed każdym
komputerem posadzimy członka OKW i będzie sprawdzał dowód osobisty przed
dopuszczeniem do klawiatury. Dużo łatwiejsze i bardziej prawdopodobne
staną się też wszelkie manipulacje wynikami. Po prostu nie jesteśmy
jeszcze w stanie zrealizować tego przez internet przy zachowaniu
konstytucyjnych praw. Mam rację?
> Głosowanie przez net zwiększyło by frekwencje i to znacznie, i choćby
> dlatego bowinno się to wprowadzić.
Nieprawda. Jeśli dla kogoś przeszkodą w zagłosowaniu (nie licząc
oczywiście niepełnosprawnych - dla tych ludzi można by to jakoś
zrealizować z dodatkowymi zabezpieczeniami w postaci głosowania w
obecności osoby wyznaczonej przez PKW) jest ruszenie dupy w niedziele do
lokalu wyborczego kilkadziesiąt metrów od domu to równie dobrze nie
będzie mu się chciało włączyć komputera. Dobrze wiemy obydwaj, że taka
niechęć do głosowania wcale nie jest spowodowana warunkami oddawania głosów.
-- _PSYLO_ | GG:5563748 | http://www.psylo.xin.plReceived on Sun Oct 28 16:10:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 28 Oct 2007 - 16:51:14 MET