Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
> tym, że są dla mnie stale za małe) Prawidłowo eksploatowanego dysku
> twardego nie można popsuć.
Oczywiście - same się zaczną psuć, gdy ich żytowność zacznie dobiegać
końca.
> Moje pracują prawie bez przerwy -- nie
> tylko kręcą talerzykami, ale i stale stukają głowicami.
To im żywotności nie wydłuża.
> W prawdziwym keszowaniu tak, ale dzisiejsze keszowanie ma
> niewiele wspólnego z prawdziwym. Dzisiejsze jest zazwyczaj
> zwykłym buforowaniem.
BZDURA
Mem: 516900k total, 293964k used, 222936k free, 14840k buffers
Swap: 265032k total, 0k used, 265032k free, 109688k cached
total used free shared buffers cached
Mem: 516900 294344 222556 0 15276 109696
-/+ buffers/cache: 169372 347528
Swap: 265032 0 265032
jak widzisz pozycje buforów i cache to są 2 ZUPEŁNIE INNE sprawy.
> Vista to potworek ,,statystyczny''. :) Sposób ,,przewidywania''
> Visty nie ma wiele wspólnego z teorią błędów czy trafień. :)
A co ma cache'owanie do przewidywania?
> Albo inaczej -- tylko z pozoru Vista korzysta z tych teorii. :)
Mówisz o mechanizmach preload i prefetch, które znajdują się piętro
wyżej niż bufory i cache.
> W ogóle? Nie warto, ale od pewnego momentu zysk jest znikomy.
Tak, od momentu, w którym RAM-u masz mniej więcej tyle samo, co dysków.
> Co byś powiedział o człowieku, który leje do silnika olej po tysiąc
> złotych za litr, zamiast za cztery dychy za litr, aby uzyskać
> przyspieszanie większe o mikrosekundę na rozpędzaniu do setki
> km/h? :) Lepiej już lać częściej ten ,,tani''. :)
A co byś powiedział o człowieku, który leje do silnika olej o 2 grosze
tańszy na litrze, żeby oszczędzić kasę, którą później wyda na
wcześniejszy remont silnika?
> w zupełności na garaż i na nasze ,,zimy''. Zaoszczędzoną stówę można
> na coś zawsze wydać. :)
No, na remont zaworów, planowanie głowicy i inne atrakcje dla rodziny.
> SWAP nie jest **NIGDY** przedłużeniem pamięci.
ROTFL
> SWAP ma dwie funkcje -- przechowuje to, z czego nie korzystasz
W tym także i to, z czego zamierzasz skorzystać za 10ms. Niestety
poczekasz 20s, bo trzeba wyciągnąć ze swapa do RAM-u, a jednocześnie z
tego zapchanego RAM-u coś innego wyswapować na dysk.
> (w uproszczeniu) i dubluje to, z czego korzystasz. To nie jest
To się nie liczy do _wykorzystania_ swap, to tylko mechanim
optymalizujący, w celu przyspieszenia wyswapowania gdy zajdzie taka
konieczność.
> tak, że od jakiegoś adresu do jakiegoś masz RAM, a później, po
> przekroczeniu jakiegoś adresu masz już HDD. SWAP powinien
> pracować stale -- także wówczas, gdy RAMu masz dostatecznie dużo. :)
OMG
>> Masz na myśli dyski flash ?
> No, a co? :)
Poswapuj na nich miesiąc i wyrzuć do śmieci. Przy takim wykorzystaniu
pamięci, o jakim mówisz, ilość cykli zapisu będzie topniała w oczach.
>> Przy twoim podejściu do pamięci zajedziesz je w kilka miesięcy.
> Nieprawda. Zauważ, że dyski te nie mają nieskończenie dużej szybkości.
To będzissz jeszcze dłużej czekał, do ilości cykli to nie ma nic do
rzeczy.
> A i to, że zapisywać je można tylko tysiąc razy w jednym miejscu nie
> jest prawdą.
No to zapisz 5 tysięcy, pojawi się jeden choćby błąd i zaufanie do pracy
całego systemu będziesz miał zerowe.
>> A kosztują jak na razie sporo więcej niż tradycyjne talerze.
> Owszem. Gdy będą popularne -- na pewno potanieją.
Uhm, twórcy betamax też tak pewnie myśleli.
> Ty może i masz. Takie Google tylko dla mnie daje ileśtam razy po 4 GB,
> a ma klientów takich jak ja co najmniej dużo. I o czym to świadczy? :)
Dokładnie o niczym, jeśli chodzi o ten wątek?
> SWAPu. :) Zwalniają, dając coś w zamian. Choć SWAP jest realizowany sprzętowo
> (w x86 bodajże od 80286) to jednak trochę mocy obliczeniowej CPU pochłaniają.
Chyba mylisz mechanizmy dostępne w procesorze z ich obsługą przez system
operacyjny.
> Owszem, są komputery i systemy bez SWAPu, ale to specjalizowane komputery,
> nie zaś PeCety lub im podobne.
LOL
swapoff -a
i już mam 'specjalizowany komputer', tak? Fajnie. Od dziś jak będę robił
zlecenia z serwerami to będę pytał, czy chcą zwykły serwer, czy może
specjalizowany - policzę parę stówek więcej za niezałożenie partycji
wymiany.
> Przykładowo -- RAMu 64 MiB a ,,dysku'' (SSD) 32 MiB. :)
> I tyle ma wystarczyć do wykonywania jakiegoś zadania.
> A są i takie z 16 MEGAbajtami SSD. :) (nie giga, ale mega)
> To przemysłowe rozwiązania. :) Cuda nad cudami. :)
Nie wiem co tu przemysłowego - Intel IXP, routerboardy MT, to są
platformy wykorzystywane powszechnie i parametry mają właśnie takie.
> No i o SPAWpowaniu tak mowy nie ma, bo i po co SWAP, skoro
> komputer ma wykonywać jedno zadanie dla jednego klienta/usera?
Nie 'po co swap', tylko operator takiej maszyny jest zwyczajnie
ograniczony RAM-em. I bywa, że go brakuje, a wtedy to jest po prostu
WADA platformy, trzeba rezygnować z jakichś funkcji.
> Ale normalny komputer typu PC, na którym uruchamiasz masę programów musi
> mieć SWAP.
Bzdura.
> Trochę jak z kartami do głosowania. Po co drukować dla 100% wyborców,
> skoro frekwencja nie przekracza 50%? :) Ważne, aby na czas uzupełniać
RAM nie jest jednorazowego użytku - gdyby karty do głosowania dało się
zmienić pod nowe wybory, to rozsądek nakazywałby wydrukować 200% i
korzystać przez kilka kolejnych wyborów.
> Podobnie i żaden bank nie ma pod ręka pieniędzy, które by wystarczyły
> do wypłacenia każdemu klientowi jego szmalu. Na dobra sprawę części
> pieniędzy po prostu nigdy i nigdzie nie ma, bo nigdy nie zostanie
> wykorzystana.
Nadmiar pieniędzy lokuje się w kredytach między innymi. Gdyby banki nie
miały rezerw, to odcięłyby się od sporej części dochodów.
-- Tomek http://tccs.sourceforge.net/ http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/Received on Sun Oct 28 10:30:12 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 28 Oct 2007 - 10:51:18 MET