Re: Komputer się nie (zawsze) włącza

Użytkownik "Lukasz" <pisznajuznet.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:feth6s$m7a$1@inews.gazeta.pl...
> Witam specjalistów :-)
>
> Parę dni temu zakupiłem taki oto komputer:
>
> http://sklep.vobis.pl/oferta/komputery/dla_domu/702359_vp_q6600_xpower.aspx
>
> Dla nieklikaczy: Core 2 Quad Q6600, 2GB pamięci, płyta Intel G33, o ile
> się
> nie mylę marki Gigabyte. Do tego karta grafiki GeForce 8600GT.
>
> I mam z nim problem ;-)
>
> Objawy: komputer nie chce się włączyć, to znaczy wygląda to tak: lampka
> zasilania jest włączona, słychać, że coś w środku zaczyna się obracać, ale
> twardy dysk nie zaczyna pracować, a monitor nie dostaje od komputera
> sygnału
> (zamiast zielonej lampki, która pali się standardowo, zapalona jest lampka
> pomarańczowa - dokładnie tak się dzieje, jak monitor podłączę do zasilania
> i
> nie wepnę go do komputera).
>
> Parę razy trzeba powtórzyć procedurę takiego "połowicznego" uruchamiania,
> by
> komputer "załapał" i uruchomił się poprawnie (teraz przecież z niego piszę
> :-). Przeszukałem google, ale raz ciężko mi dokładnie opisać objawy w polu
> wyszukiwarki, dwa - objawy są na tyle ogólne, że przyczyną może być
> wszystko.
> Wiem na pewno, że nie jest to kabel zasilający, bo ten wymieniłem i dalej
> tak
> samo.
>
> Pytania są dwa: pierwsze - co może powodować takie działanie? Drugie - czy
> to
> coś, co mogę naprawić sam, czy raczej oddać komputer do serwisu?
>
> Z góry dziękuję za pomoc.
>
> Łukasz
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/

Skoro kupiłeś go niedawno to ma gwarancję więc nie warto bawić się w
poszukiwanie usterki ryzykując utratę gwarancji tylko oddać go vobisowi i
niech sami się bawią...
Received on Sun Oct 14 20:10:07 2007