Re: Komp za 1000zł [OT]

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Thu 11 Oct 2007 - 00:40:20 MET DST
Message-ID: <slrnfgql6k.6jk.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "gotar"
>>>Czyli co, to ludzie stawiają ograniczenie do 50 km/h na dwupasmowej
>>>prostej drodze (i nie mówię o A4)?
>>>To oderwane od realiów przepisy powodują, że się ich nie przestrzega,
>[...]
>> I to jest piękny przypadek ograniczonego myślenia.
>Twierdzisz, że na wszystkich drogach ma być ograniczenie do 50 km/h?

Nie. Ale dalece nie na każdej drodze, na której "da się jechać 130"
powinno być 130.

>> A zdajesz sobie
>> sprawę, że znaki drogowe są nie tylko dla bezpieczeństwa twojego, ale i
>> całego ruchu?
>Aha, masz rację. Dlatego po całym kraju prędkość powinna być ograniczona
>do 50 km/h. Poza autostradami, tam może być 80 (ale i tak nie rozwiniesz
>takiej prędkości, bo wpadniesz w dziurę albo się autostrada skończy).
>
>Poszukaj ile kierowcy wkładają do budżetu państwa. Drogi mają być
>budowane dla kierowców...

Poczytaj kiedyś o efektach zewnętrznych, na przykład.

>> Na przykład rowerzystów.
>...a nie darmozjadów rowerzystów, którzy tylko domagać się potrafią.

ROTFLMAO.

>> No, chyba że uważasz, że
>> wyprzedzanie rowerzysty przy prędkości 130kph to to samo co wyprzedzanie
>> rowerzysty przy 60kph.
>A wyprzedzanie pieszego dopiero! Ograniczmy prędkość na drogach do 10
>km/h i przed każdym samochodem obowiązkowo człowiek z czerwoną flagą.

Ciekawe rzeczy prawisz. Zwłaszcza zważywszy na to, w jaki sposób porusza
się pieszy na obszarze niezabudowanym, gdy nie ma chodnika.

>> Albo jesteś z tych, którzy uważają, że na
>> rowerach jeżdżą tylko gołodupce, których nie stać na samochód i w ogóle
>> powinni wyp.*ać z drogi.
>Uważam, że rowerzysta może sobie korzystać z drogi, gdy ta akurat jest
>wolna i nie będzie nikomu przeszkadzał.

Zwłaszcza jaśnie panu przedłużam-sobie-penisa-mercedesem kierowcy?

>Tak się składa, że transport
>jest podstawą gospodarki każdego współczesnego kraju

Dodajmy, że sensownie zorganizowany, a nie prowadzony byle jak i byle
gdzie.

>i wprowadzanie
>idiotycznych ograniczeń tylko dlatego, że raz dziennie jakiś rowerzysta,
>który nawet za tę drogę nie płaci, ma ochotę się przejechać, to jest
>debilizm w czystej postaci.

No faktycznie, nie płaci. Zwłaszcza nie płaci nie emitując
zanieczyszczeń, nie generując hałasu...

>Może jeszcze na płytach lotniska wprowadzić ograniczenia do 50 km/h, bo
>a nóż jakiś biker będzie chciał sobie pojeździć?

Tak, tak. Nóż. I dwa widelce jeszcze.
Masz jeszcze jakieś światłe pomysły? Może jeszcze coś o lodowiskach
dorzucisz, albo o korytarzach szpitalnych.

-- 
[------------------------] Microsoft Office 2000: Stajesz się wyrocznią
[  Kruk@epsilon.eu.org   ] 
[ http://epsilon.eu.org/ ] 
[------------------------] 
Received on Thu Oct 11 00:45:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 11 Oct 2007 - 00:51:05 MET DST