Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:
>>Czyli co, to ludzie stawiają ograniczenie do 50 km/h na dwupasmowej
>>prostej drodze (i nie mówię o A4)?
>>To oderwane od realiów przepisy powodują, że się ich nie przestrzega,
[...]
> I to jest piękny przypadek ograniczonego myślenia.
Twierdzisz, że na wszystkich drogach ma być ograniczenie do 50 km/h?
> A zdajesz sobie
> sprawę, że znaki drogowe są nie tylko dla bezpieczeństwa twojego, ale i
> całego ruchu?
Aha, masz rację. Dlatego po całym kraju prędkość powinna być ograniczona
do 50 km/h. Poza autostradami, tam może być 80 (ale i tak nie rozwiniesz
takiej prędkości, bo wpadniesz w dziurę albo się autostrada skończy).
Poszukaj ile kierowcy wkładają do budżetu państwa. Drogi mają być
budowane dla kierowców...
> Na przykład rowerzystów.
...a nie darmozjadów rowerzystów, którzy tylko domagać się potrafią.
> No, chyba że uważasz, że
> wyprzedzanie rowerzysty przy prędkości 130kph to to samo co wyprzedzanie
> rowerzysty przy 60kph.
A wyprzedzanie pieszego dopiero! Ograniczmy prędkość na drogach do 10
km/h i przed każdym samochodem obowiązkowo człowiek z czerwoną flagą.
> Albo jesteś z tych, którzy uważają, że na
> rowerach jeżdżą tylko gołodupce, których nie stać na samochód i w ogóle
> powinni wyp.*ać z drogi.
Uważam, że rowerzysta może sobie korzystać z drogi, gdy ta akurat jest
wolna i nie będzie nikomu przeszkadzał. Tak się składa, że transport
jest podstawą gospodarki każdego współczesnego kraju i wprowadzanie
idiotycznych ograniczeń tylko dlatego, że raz dziennie jakiś rowerzysta,
który nawet za tę drogę nie płaci, ma ochotę się przejechać, to jest
debilizm w czystej postaci.
Może jeszcze na płytach lotniska wprowadzić ograniczenia do 50 km/h, bo
a nóż jakiś biker będzie chciał sobie pojeździć?
-- Tomek http://tccs.sourceforge.net/ http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/Received on Wed Oct 10 23:35:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 10 Oct 2007 - 23:51:05 MET DST