Re: Samsung 206BW czyli naczytałem się o TN...

Autor: Marcin Narzynski <narzynka.usun_at_tez_usun.onet.pl>
Data: Sat 06 Oct 2007 - 09:43:00 MET DST
Message-ID: <fe7ea1$dm8$1@achot.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

> Już miałem kupić ten monitor a tu się dowiaduję, że matryce TN to są w
> ogóle fuj i pfie.
> Kupując LCDka zależy mi oczywiście na możliwie najlepszej jakości, ale
> bez przesady - czy mam się przejmować tą matrycą?
>
> Może polecicie coś innego z budżetem do 1100 złotych?

Nie bierz sobie do serca tych ogromnych różnic pomiędzy TN a innymi
matrycami.
Bierz śmiało tego Samsunga. Ja od lat używałem dwóch monitorów Samsunga na
raz: 510T i 153T. Dopiero niedawno zorientowałem się, że ten 153T (który wg
mnie miał za ciemny obraz) - to PVA. Używałem go w trybie PIVOTA i powiem,
że te słynne szerokie kąty PVA to jakiś mit - w pionie przekłamania kolorów
były przy odchyleniu o 10 stopni.

W tej chwili te piętnastki zamieniłem na Samsungi 205BW i jestem zachwycony
matrycami TN. Jako "zawodowy gracz" nie odczuwam żadnych problemów
kolorystycznych. Grafikiem nie jestem więc nie zależy mi na IDEALNEJ
kalibracji koloru. Zdjęcia amatorsko dają się znakomicie obrabiać.

Matryce TN są po prostu tanim i solidnym rozwiązaniem. Bez problemu
spełniają oczekiwania 90% użytkowników. Zawsze znajdzie się grupa
użytkowników, którzy będą kręcić nosem, ale jeśli Ty pytasz, czy TN będzie
dla Ciebie wystarczająca - to sam fakt, że pytasz, znaczy, że będzie.

Pozdrawiam
MN
Received on Sat Oct 6 09:45:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 06 Oct 2007 - 09:51:03 MET DST