Re: kompresja DVI, AMD czy intel

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Wed 03 Oct 2007 - 19:06:19 MET DST
Message-ID: <fe0i6f$3hm$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"ktos" fdvced$cau$1@mail.ssn.pl

> Człowieku, a kto ci powiedział, że chcę kompresować jeden film? Mam tego
> całą szafkę + najbliższe lata nagrywania póki nie kupię kamery z dyskiem. Po
> drugie napisałem, że składam komputer a nie kupuję procesor. Komputer do
> ogólnego użytku, bo czas na odstawkę starego durona 600.
> Czytaj uważniej.

Moim zdaniem warto zainwestować w jakiś klaster -- powiedzmy pół miliona rdzeni. ;)
Efekt murowany. :) A że cena wysoka -- cóż... Czas to pieniądz. ;) Oczywiście do
tego stosowne ;) macierze dyskowe i stosowne ;) RAMki...

-=-

Do normalnej pracy/konwersji_międzyformatowej -- każdy dziś sprzedawany
(także używany, za 100 złotych za komplet z dyskiem) komputer jest dobry.
Do konwertowania nie są też potrzebne nadzwyczajnej szybkości dyski.
Zapuszczasz komputer na noc (lub na tydzień) i konwertujesz. :) Ustawiasz
najniższy (najsłabszy) priorytet i nie martwisz się konwertowaniem w tle.

-=-

Ale czy warto okrajać dobry materiał do DVD lub XVid? IMO nie warto.
A jeśli nie warto -- warto zainwestować w lepszy komputer, lepsze
dyski, lepsze formaty video... Epoka fascynacji ,,jakością'' filmu
DVD przeminęła, zanim wprowadzono formatowo uniwersalne komputerowe
nagrywarki DVD...

I ten lepszy nie oznacza ,,półmilionowego'' klastra... Nawet ,,półtysięcznego''...
Wystarczy zwykły, nawet nie najszybszy komputer, oby dzisiejszy, nie sprzed
pięciu czy dziesięciu lat...

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Received on Wed Oct 3 19:10:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 03 Oct 2007 - 19:51:02 MET DST