Re: Zwrot sprzętu do sklepu.

marjan <klero[usunto].tk@gmail.com> wrote:

> Niedawno pisałem o denerwującym piszczeniu zasilacza UPS APC RS 500.
> Oddałem go do serwisu, jednak tam nie stwierdzili piszczenia, i po
> prostu mi go oddali nie chcąc wysyłać do serwisu APC zebym nie musiał
> pokrywać kosztów przesyłki, gdy i tak nic nie zostanie stwierdzone.

            Watku wczesniejszego nei czytalem. Jedno pytanie - kazales podlaczyc
na miejscu w serwisie do komputera? I co piszczal? Jesli tak to reklamuj
nie w trybie gwarancji (na 99,9% spuszcza Cie na drzewo i obciaza kosztami)
tylko zgodnosci z umowa. W koncu sprzet elektroniczny przeznaczony do
uzytku w pomieszczeniach z ludzmi nie ma piszczec przez rezonans nie
zalanych cewek, tak ze glowa boli. Jak sklep bedzie sie "stawial"
(a pewnie bedzie) przypomnij im o kosztach sadowych i skontaktuj sie
z wlasciwym miejscowo Miejskim/Powiatowym Rzecznikiem Konsumentow.
Powinni zmieknac jak dojda do wniosku ze zalanie klejem cewek wyjdzie
taniej niz pakowanie sie w proces cywilny z powolaniem bieglego i jego
kosztow itp, zwlaszcz ze w ciagu pierszych 6 miesiecy to oni maja obalic
domniemanie ze to wina sprzetu.

> Gdy zainstalowałem go ponownie w domu, dalej mi piszczy, tak
> denerwująco, ze po paru godzinach pracy przy komputerze codziennie
> mnie głowa boli, wiec tak dłużej byc nie może.. stąd moje pytanie: co
> robić?:)

            PRzede wszystkim jeszcze raz skontaktowac sie z serwisem, tam
podlaczyc do komputera i sprawdzic czy piszczy. Jesli tak to wina
urzadzenia, jesli nie to najprawdopodobniej masz cos nie tak z instalacja
(jest uziemiona/zerowana?) Oczywiscie powyzsze dotyczy pracy UPSa przy
zasilaniu z sieci. Przy podtrzymywaniu akumulatorowym prawie wszystkie
piszcza, bucza a nawet migaja diodami ;)
Sprawdz moze miernikiem jak wyglada u ciebie napiecie - moze UPS wlaczyl
podbijanie/obnizanie napiecia bo ZE nie trzyma 230V +/- te 10-15% wg
specyfikacji UPS.

> Czy skoro sprzęt z serwisu wyszedł jako w pełni sprawny,
> mogę go oddać do sklepu z uzasadnieniem ze nie wiedziałem że te modele
> piszczą, czyli nie byłem poinformowany przez sprzedawce o sprzedawanym
> towarze?

            Jw - w przypadku potwierdzenia powyzsego w sklepie reklamacja w
trybie (nie)zgodnosci z umowa i zadanie doprowadzenia do stanu zgodnego z
umowa, wymiany lub odstapienia od umowy.

> Czy może w świetle prawa mam możliwosc po prostu oddać sprzęt
> do sklepu i dostać zwrot towaru bez podawania przyczyny? (od czasu
> zakupu nie minął jeszcze miesiąc?) Z góry proszę o pomoc, wiem ze to
> chyba troche NTG, ale łudzę się ze ktoś może miał podobny problem..

            Nie. Chyba ze to byl zakup online i nie poinformowano Cie o 10dniowym
terminie odstapienia od umowy. Wtedy masz na to 3 miesiace, albo 10dni od
powzeicia informacji o przyslugujacym uprawnieniu (ciezar dowodowy ciazy na
sprzedawcy).

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien 
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938 
JID: mbien@jabberpl.org