Re: bad sectory - jaki program najlepszy?

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Sat 08 Sep 2007 - 14:11:45 MET DST
Message-ID: <fbu78n$86b$2@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Mikolaj Tutak" fbtoer$prl$1@atlantis.news.tpi.pl

> PS: jak ktos ma jakies problemy z dyskiem to powinien pussic takie 4 paterny
> z 5 razy i porównać SMARTA. Jesli się zmieniły parametry "relocated sectors
> count" albo "pending sectors count" to powtórzyć procedurę.

To trochę trwa. :) Ale ja akurat (idąc za radami innych osób) polecam
,,wygrzewaniu'' dysku przed jego uruchomieniem/użyciem_właściwym.
Oszczędza to czasami (bardzo rzadko, ale jednak) problemów.

Czy w normalnej pracy automagia dyskowa nie zrelokuje takiego sektora. :)

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Received on Sat Sep 8 15:15:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 08 Sep 2007 - 15:51:04 MET DST