Re: bad sectory - jaki program najlepszy?

Autor: Mikolaj Tutak <mtutak(a)nixz*net_at_send.no.spam>
Data: Sat 08 Sep 2007 - 11:01:23 MET DST
Message-ID: <fbtoer$prl$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Mikolaj Tutak wrote:

> Nieeeeee dysk był w 100% sprawny, sektor sie zrelokował i jedyna
> pamiatka po nim to wpis w SMARcie - "relocated sectors"=1.

Sprawdzilem pod linuksem takim programikiem co nagrywa po kolei na dysku
same 0x00, potem same 0xFF, potem same 0xAA, potem same 0x55 i powtarza to
podana ilość razy. W przypadku problemów z weryfikacja (po kazdym zapisie)
podaje liste uszkodzonych sektorów. Nazywa sie jakoś "badblocks":

Usage: badblocks [-b block_size] [-i input_file] [-o output_file] [-svwnf]
 [-c blocks_at_once] [-p num_passes] [-t test_pattern [-t test_pattern
[...]]]
 device [last_block [start_block]]

PS: jak ktos ma jakies problemy z dyskiem to powinien pussic takie 4 paterny
z 5 razy i porównać SMARTA. Jesli się zmieniły parametry "relocated sectors
count" albo "pending sectors count" to powtórzyć procedurę.

-- 
pozdrawiam
      Mikolaj 
Received on Sat Sep 8 11:05:05 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 08 Sep 2007 - 11:51:04 MET DST