Re: Start z karty CF w PCMCIA

Autor: Konrad Kosmowski <konrad_at_kosmosik.net>
Data: Sun 26 Aug 2007 - 13:48:20 MET DST
Message-ID: <4t58q4-jbc.ln1@kosmosik.net>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

** Atlantis <marekw1986@nospamwp.pl> wrote:

>> No jakiś mniej lekki Linux nie pójdzie. Ze względu na specyfikę zastosowania
>> to ja bym Ci jednak polecił Linuksa ze względu na to, że działa na systemach
>> plików dedykowanych dla pamięci typu Flash (np. JFFS2).

> A jakiej szybkości można się spodziewać? Po wyłączeniu pamięci wirtualnej

Ale nie zrozumiałeś, że jeżeli system zaczyna używać swapu (bo pamięci
wirtualnej jako mechanizmu to on używa ciągle) to jest praktycznie
bezużyteczny?

> i przy 96 MB RAMu...? Gdyby dobrać lekkie programy, lekki Linux lub Win98 -
> czy odwołania do swapa są aż tak częste i trochę mniej niż 100 MB pamięci to
> a mało, nawet przy lekkich zastosowaniach i lekkim/starszym OSie?

Nie. Z resztą to przecież łatwo policzyć - proste dodawanie.

> A może chociaż pod względem transferów szybkość się poprawi? Jak taka
> (szybsza) karta CF wypada na tle starego, brzęczącego dysku 2,5", 2,1 GB? ;)

Być może wypada lepiej, ale lepiej od niej wypadnie nowy dysk 2.5", który swoją
drogą będzie tańszy. CF nie jest szybsze od dysków w takich zastosowaniach,
jest wolniejsze. Jedyny zysk jaki możesz tu mieć to dłuższe życie z baterii no
i mniejsze gabaryty, ale i tak upchasz to do ceglanego laptopa, więc te
gabaryty się nie zmienią.

>> Hmm, to wszystko co opisujesz (oprócz OOo) to generalnie jest powiązane z
>> sieciami. Jeżeli to urządzenie ma mieć cały czas dostęp do sieci to ja nie
>> widzę sensu w odpalaniu na nim oprogramowania w ogóle. Można zeń zrobić
>> terminal, który jedynie wyświetla (poprzez sieć) programy uruchamiane gdzie
>> indziej. Np. po RDP (serwer Windows, XP po zhakowaniu da radę uruchomić
>> jednocześnie kilka sesji) czy na innym Linuksie via FreeNX czy VNC czy X11.

> I jak Ty to sobie wyobrażasz?

Normalnie tak jak opisałem.

> :P W domu jeszcze ok - przez WiFi jakiś transfer będzie sensowny, tylko *po
> co*??? W domu, to ja mogę usiąść przy desktopie.

No chyba, że nie możesz usiąść przy desktopie bo zechcesz usiąść w ogrodzie.

> Na uczelni? Mam się łączyć z domowym komputerem podpiętym do sieci przez Neo
> 256? :P Jeszcze to zmienne IP... NIE! Chcę mieć na tym laptopie zestaw
> lekkich, podstawowych programów - komunikacja tekstowa, maile, www
> (podstawowe do sprawdzenia wiadomości i przeglądania stron, nie do
> rekreacyjnych wędrówek po rozbudowanych witrynach pełnych flasha), pisanie
> tekstów itp. Obecnie na Win98 nawet nieźle się sprawdza - nawet OO.o chodzi w
> miarę sprawnie (AbiWord śmiga). Dysk nieco hałasuje, dlatego pytam.

Eee. Z takimi kombinacjami - w sensie stary laptop i doczepianie do tego na
siłę jakiś kart, potem się okaże, że jeszcze wifi itp. to Ci wyjdzie
porównywalnie cenowo co zakup sensownego używanego laptopa.

Np. ThinkPad z serii X, z procesorem klasy P2 400Mhz, 256MB RAM i 10GB dysk to
się zmieścisz w okolicy 600zł. Na czymś takim da się już sensownie IMHO
pracować, no i rozbudowa pamięci czy wymiana dysku również nie będzie bardzo
kosztowna.

> Może jednak inaczej - kiedy pojawiły się pierwsze cichsze dyski 2,5" - w TP
> 560X mam wspomniany 2,1 GB, który generuje słyszalny wyraźnie szum i
> rzeźbienie. W TP 23 mam nówkę 40 GB, którą słychać tylko wtedy, gdy przyłoży
> się ucho do obudowy. Ponieważ staruszek 560X nie ma żadnych wiatraków w
> środku chciałbym to wykorzystać i sprawić, by faktycznie stał się mniej
> słyszalny. ;)

To włóż do niego nowy dysk.

>> Well nie wiem o co Ci chodzi z tymi odwołaniami do swapu. Nie wiem jak
>> Windows 9x ale Linux potrafi pracować totalnie bez swapu.

> I jak wtedy taka praca wygląda?

Normalnie.

> Jeśli nie robi się cudów albo 20 rzeczy na raz widać różnicę? Czy też trzeba
> będzie się liczyć z wielokrotnym spowolnieniem reakcji? ;)

Po raz 3 piszę, że nie rozumiesz jak działa pamięć wirtualna. Jeżeli komputer
zaczyna korzystać z dysku bo mu się pamięć skończyła tzn., że ma tej pamięci
zbyt mało. NIE DA się sensownie pracować na komputerze korzystającym ze swapu.
No chyba, że dla Ciebie kilkunastosekundowe przestoje w reakcji systemu są
akceptowalne.

To jest prosta zależność - system używa swap - ma za mało pamięci. I tyle.

>> W ogóle w zastosowaniach systemów gdzie siedzi przed nimi interaktywnie
>> użytkownik to swap jest zbędny. Jeżeli system korzysta ze swapu to oznacza
>> to, że ma zbyt mało pamięci.

> No właśnie, ale TP560 jest historycznym sprzętem i więcej jak 96 MB nie
> wciśniesz. :P

Czyli jedynym wyjściem jest ograniczenie użycia pamięci, przez stosowanie
lżejszych programów. CF czy dysk nic tu nie zmienia.

-- 
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK
Received on Sun Aug 26 13:55:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 26 Aug 2007 - 14:51:22 MET DST