Re: Komputer się nie włącza

Autor: lukasz16 <lukasz.kaz_at_wp.pl>
Data: Thu 23 Aug 2007 - 22:59:03 MET DST
Message-ID: <faksge$1jb$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Botanix pisze:
> Użytkownik "lukasz16" <lukasz.kaz@wp.pl> napisał w wiadomości
> news:fakqea$o8f$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Botanix pisze:
>>> Użytkownik "lukasz16" <lukasz.kaz@wp.pl> napisał w wiadomości
>>> news:faknso$dm8$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>> Witam.
>>>> Mój komputer nie chce się włączać. Myślalem że to wina dysku twardego bo
>>>> jest on uszkodzony ale po podlączeniu innego dysku tez nie chce odpalic.
>>>> Na ekranie nie pokazuje się nic nawet nie zapala sie zielona lampka.
>>>> Komp niby sie odpala ale slychac tylko jak przez chwile dysk chodzi a
>>>> potem nic. Diody z przodu się świecą. Co może być przyczyną?
>>>> Pozdrawiam.
>>> Jeśli chodzi chwilkę a potem się wyłącza to masz na 100% zasilacz.
>> Właśnie o to chodzi że jak go włącze to on może tak chodzic cały dzien.
>> poprostu słychac jak dysk i procesor startują a potem dysk czuć tylko że
>> chodzi ale nic się nie dzieje. ekran się w ogole nie załącza
>
> A to w takim razie trzeba było odrazu napisać w temacie, ze komputer się nie
> uruchamia a nie, że się nie włącza :).To mnie z tropu zbiło i nie zwróciłem
> uwagi, że jednak chodzi ale nie do końca :). W takim razie kwestię zasilacza
> odpuść, pewnie kondensatorki na płycie głównej ale równie dobrze może to być
> coś innego. Odłączaj po kolei Ram, grafikę, dysk i za każdym razem sprawdzaj
> co się dzieje.
>
>
Kondensatory nie są popuchnięte. odłączałem juz wszystko po kolei i
włączałem kompa ale tez nic nie dało
Received on Thu Aug 23 23:00:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 23 Aug 2007 - 23:51:18 MET DST