Re: Głośniki S/PDIF

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Mon 20 Aug 2007 - 22:08:31 MET DST
Message-ID: <slrnfcjt5v.qtu.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo ">$LINE"; done < Botanix
>>>>>> 1. Nadużyw'asz apostrof'ów.
>>>>>> 2. 1250zł? Nie żartuj. Za tę cenę możesz kupić przyzwoity wzmacniacz i
>>>>>> sensowne kolumny. I mam wrażenie, że jednak byle altusy będą lepiej
>>>>>> brzmieć.
>>>>>Odnosić więc złe wrażenie. Lepiej... co to znaczy? W życiu miałem kilka
>>>>>altusów, mildtonów, altonów i innych. Dźwięk owszej jest bardzo ładnych
>>>>>i
>>>>>glośniki mimo kilkunastu już lat potrafią zagrać pięknie ( nie wszystkie
>>>>>modele ) lecz jest jedno ale. To nie ma być sprzęt do salonu gdzie
>>>>>słucha
>>>>>się wyłącznie dźwięku stereo. Kolumny te aby zagrały przyzwoicie
>>>>>potrzebują
>>>>>dużego pokoju. Logitech czy Creative zadowoli się pokojem małym. W
>>>>>prawdziwych głośnikach KOMPUTEROWYCH liczy się nie tylko jakość dźwięku,
>>>>>jego natężenie ale również gabaryty samych głosników. Nie każdy ma
>>>>>miejsce
>>>>>na kolumny i nie każdy w dobie kart muzycznych 5.1 ma chcęć słuchać
>>>>>dzwięku
>>>>>wyłącznie w stereo. Teraz ogląda się filmy i gra w gry w systemie 5.1.
>>>> Oglądasz filmy na ekranie wielkości znaczka pocztowego? I musisz mieć do
>>>> tego "krystalicznie czysty dźwięk 5.1"? Zawsze mnie bawiło takie
>>>> podejście.
>>>NEC MultiSync 20WGX2...nie wiedziałem, że znaczki są tej wielkości.
>> P-uh-lease. Usiądź w jakiejś normalnej odległości od tego i powiedz czy
>> coś na tym widzisz.
>Zawisc :)?

Raczysz żartować.

>Nie ma "normalnej" odleglosci. Siada sie w takiej odleglosci aby
>dobrze widziec ( ani blizej ani dalej ).

Ja tam wolę się rozsiąść tam gdzie mi wygodnie. Na przykład na kanapie.

>Poza tym troche krecisz i zaraz
>wyjasnie dlaczego. Rozmawialismy zdaje sie o głosnikach do komputera a nie o
>tym na czym ogladam filmy ( tak na marginesie uwazam ze monitorek spoko ).
>Poza tym zwroc uwagę co robisz... mam nienajgorszy monitor i całkiem spory
>( jak na monitor do komputera ), krytukujesz... wnioskuje iz monitor wg
>Ciebie kiepski do oglądania - mylisz sie. Powiedz mi w takim razie co by
>tutaj zmieniły super kolumny zamiast zestawu komputerowego 5.1? Załoze sie,
>ze taki przecietny Kowalski oglada filmy na 15-17" do tego na kijowej
>matrycy lub crt ( tu akurat plus ) - osobiscie nic w tym zlego nie widze.
>Chodzi w koncu o oglądanie filmu na PC - nie kinie domowym. Kino domowe to
>jest co innego i sie tego nie miesza, chyba ze ktos ma 2in1 czyli kompa
>podlaczonego pod TV i do tego kolumny 5.1 wtedy OK. Autor wątku z pewnością
>nie trzyma komputera w salonie 20-30m2 do tego nie posiada TV 30" podpietego
>pod kompa... po co więc mu super kolumny?

Owszem. Tylko w takim razie do tego niepotrzebne mu także
supa-dupa-tehaiksy, powiedzmy sobie szczerze.

>Skoro moj LCD jest zly do filmow i
>dzwiek nic tutaj nie zmieni... dlaczego doradzasz mu cos co wnioskujac
>rowniez sie nie sprawdzi? Będzie słuchał super jakości dźwięku i gapił się
>na "znaczek" tak jak ja ? :)

Jak lubicie te swoje znaczki... ;-)

>>>Zazwyczaj puszczam z komputera, gdy chcę na prawdę poczuć klimat to idę do
>>>kina. Nie mówiłem o krystalicznie czystym dźwięku 5.1.
>> To była taka ironia, wiesz?
>>>Podkreśliłem, że
>>>jakość dźwięku choć porównywalna z takimi tonsilami ( wyższe słabsze i
>>>średnie nieco mniej wyraziste, bas głębszy, szybszy i mocniejszy w
>>>logitech
>>>z-2300, z-5500 ) to mimo wszystko liczą się gabaryty zazwyczaj.
>> Powiedzmy sobie szczerze, zazwyczaj liczy się buzzword 5.1. (no, i żeby
>> basy dawały po uszach)
>P-uh-lease. Nie mowimy tutaj o głosnikach w przedziale 100-200zł bo te
>faktycznie są kijowe ( osobiscie podejrzewam jednak, że autor watku wlasnie
>cos w przedziale 300-400zl na mysli mial)... Oczywiscie w tej cenie rowniez
>da rade znalezc cos calkiem calkiem np. DDT2500, DDT3500, THX550. Creative
>czy logitech od 500-600zł w gore graja na prawde niezle biorac pod uwage iz
>sa to głosniki komputerowe i nie tak daleko im do kolumn typu altus.

No dobrze, przyjmuję do wiadomości (chociaż wciąz uwierzyć ciężko ;->).
Szkoda w sumie, że nie mam możliwości przetestowania "własnousznie", bo
nie będę wywalać ponad pół kafla tylko po to, żeby zrobić testy
odsłuchowe (wolę przepić ;->).

>>>Zazwyczaj
>>>się tego nie robi a gdy już ktoś chce sobie dobre kolumny postawić nie
>>>robi
>>>tego tylko dlatego bo ma na to miejsce.
>> A możesz to napisać jeszcze raz tak, żeby było wiadomo o co Ci chodzi?
>Zjadlem wyraz :). To moze prosciej. Przecietny Polak mieszka w bloku (
>50-60m2 ). Komputer nie stoi w salonie ( tam gdzie TV ) tylko w jakims
>mniejszym ( 10-14m2 choc przecietny salon wcale wiekszy nie jest ). W takim
>pokoju jest niewiele miejsca na kolumny, owszem czesto sie zmieszcza ale ich
>konstrukcja wymaga wiekszej przestrzeni do uzyskania dobrych efektow.
>Problemem wiec w takim wypadku jest miejsce/ przestrzen nie w m2 a m3 ( ale
>o tym malo kto wie ). Poza tym gdy juz ktos sie zdecyduje na kolumny to z
>pewnosia decyzja ta nie bedzie zalezala od tego czy ma miejsce na kolumny
>czy tez nie. Taki czlowiek wie ze kolumny stereo za 1kzl + wzmacniacz za
>200-300zl zagraja o niebo lepiej od Creative czy Logitech za ta sama kase.
>Wtedy na prawde mozna podelektowac sie dzwiekiem. Nie kazdy jednak ma ten
>sluch, ba nie kazdy w ogole docenia czysty ( tylko prosze nie przejaskrawiac
>nie mialem na mysli mp3 32kb/s a przecietne mp3 128kilo) dzwiek ( malo kto
>zauwaza roznice lub zauwaza ale nie ma to dla niego najmniejsazego
>znaczenia ). Nieraz juz byly poruszane watki odnosnie kart muzycznych
>integra versus Creative jakis tam. Oczywiscie wszyscy polecali Creative i
>zgodze sie. Jest to wydatek w okolicach 100zl i roznica bedzie spora owszem.
>Niestety naogladalem sie wiele, wiele razy. Ludzie nie dlektuja sie muzyka,
>muzyka przy komputerze i w ogole.. to juz nie te czasy? Ma po prostu grac w
>miare dobrze, zeby mozna bylo sobie sciagnac piosenke i gitara. Puscic na
>pol gwizdka w trakcie gadu-gadania, czatowania, grania w pasjansa/sapera,
>dlubania w nosie itd.

OK. W sumie, masz rację.

>>>>>Czasem nawet fajnie jest dla odmiany posłuchać w takim systemie muzyczki
>>>>>np.
>>>>>w DTS z płyty DVD. Poza tym, grupa bardziej pecetowa a polecacie sprzęt
>>>>>nadający sie na inną grupę... tutaj powinny być brane pod uwagę
>>>>>wyłącznie
>>>>>głośniki komuterowe.
>>>> Dlategoboponieważ? Jeżeli istnieją alternatywy, należy te alternatywy
>>>> prezentować.
>>>Alternatywą głośników komputerowych nie są kolumny podłogowe wielkości
>>>ALTUSÓW.
>> Zaraz, moment. Altusy były tu podane "z czapki" jako przykład kolumn
>> audio w ogóle. Jak chcesz, możesz tu wstawić stojące, jak chcesz -
>> wiszące.
>>>Porównuje się sprzęt tej samej klasy, tego samego zastosowania (
>>>czyt. rozmiar lokalu/pomieszczenia, rodzaj muzyki, tych samych gabarytów
>>>( z
>>>racji tego iż mało kto chce trzymać przy kompie kolumny ).
>> Z czego nie wiemy nic.
>>>Gdyby założyciel
>>>tematu chciał, z pewnością napisałby o tym w swoim poście ( że rozważa
>>>jeszcze kolumny bo przecież dobre kolumny z dobrym wzmacniaczem
>>>teoretycznie
>>>zagrają lepiej - w stereo ).
>> Etam. Założyciel tematu pewnie napalił się na "5.1", jeszcze "po cyfrze"
>> i teraz szuka możliwości wywalenia kasy.
>>>>>PS. Miałem niegdyś DDT2500 puszczone przez S/PDIF i moim zdaniem dźwięk
>>>>>był
>>>>>ciekawszy i przede wszystkim czystszy niż takie altus 110. Sopran owszem
>>>>>altusy górą ale kolumny + wzmacniacz kosztują 3 razy więcej do tego są
>>>>>tylko
>>>>>dwie ( duże dwie )...
>>>> Za to spróbuj puścić zwykłą muzykę stereo przez takie wynalazki 5.1,
>>>> gdzie masz pierdzący subwoofer (sztuk raz) i brzęczące satelitki.
>>>> Nie mówiąc już o tym, że ktoś podający mi w specyfikacji "Frequency
>>>> response: 33 Hz - 20 kHz" po prostu mnie oszukuje. Nie wspomnę już o
>>>> tych przeuroczych 505 watach.
>>>A czy ja pisałem o puszczaniu muzyki wyłącznie w 5.1? S/PDIF nie narzuca
>>>Ci
>>>dźwięku 5.1, możesz go ustawić albo i nie. Może sobie grać nawet w mono
>>>jeśli sobie tego życzysz. Mając dwie kolumny na stereo skazany jesteś.
>> Nie rozumiesz. W jaki sposób przy pomocy subwoofera oraz pięciu piszczałek
>> odtworzysz przyzwoicie nagranie stereo? Cały dół wpuścisz w jeden
>> głośnik? Sprytnie.
>Ojoj widze, ze niezbyt w temacie jednak. Dla przykladu kolumny Tonsil Siesta
>( 900zł za sztukę ) puszczają wiecej tego dolu jednym glosnikiem niz
>Logitech... ale co tu dyskutowac skoro nie jestes nawet w temacie. Kolumny
>te maja 3-drozna zwrotnice i nastepujace odciecia
>
>Bas - od 45Hz do 1500Hz
>Nisko-sredniotonowy od 1500Hz do 4000Hz
>Wysokotonowy od 4000Hz do 25000Hz
>
>Powiedz mi teraz drogi Panie na jaki glosnik idzie tego dolu wiecej? Pasmo
>logitecha wyglada tak
>
>Subwoofer - od 33Hz do 150Hz ( czyli to co najciezsze bierze na siebie sub )
>reszta go nie interesuje, dlatego bas jest tak sprawny.
>Niesko-sredniotonowy - 150Hz - 6000Hz
>Wysokotonowy - 6000Hz - 20000Hz

Poczekaj, gdzie masz te niskotonowe w satelitach? Bo może ja czegoś nie
wiem, ale z obrazka wygląda to jak zwykłe gwizdki.
Tłumaczę jeszcze raz, może precyzyjniej. Z tego, co widzę na obrazku,
jest jeden (słownie jeden) punkt emisyjny dźwięku niskotonowego.
W kolumnach (sztuk dwie) z definicji masz te punkty dwa (dla
uproszczenia nie bawmy się w rozbijanie pojedynczej kolumny na osobne
źródła dźwięku po jednym głośniku).

>Z tego wywnioskowac mozna kilka rzeczy.Logitech ma lepszy bas miekki,
>glebszy, szybszy i bardziej kontrolowany. Srednie tony, tutaj wygrywa Siesta
>gdyz ma 2 przetworniki 15cm a z reguly jest tak, ze im glosnik wiekszy tym
>wierniej przenosi niskie czestotliwosci. Stad pasmo od 150Hz do 250Hz jest
>lepsze na kolumnach Siesta ale tylko niewiele bo glosnik o wymiarach 8cm
>radzi sobie nienagannie juz od 150-200Hz, przewaga Siesty miesci sie wiec w
>tych 100Hz. Oczywiscie dochodzi kwestia samych przetwornikow, ktore z reguly
>w kolumnach sa jednak lepsze..

To jeszcze zależy co z czym porównujesz. IIRC któreś słuchawki bodajże
Creative'a to dokładnie to samo, co któreś Sennki i od tego do którego
koszyczka spadną zależy nadruk (aczkolwiek to zasłyszana gdzies plota,
więc nie przywiązywałbym się do niej tak bardzo).

>W takim razie czytaj wyzej bo subwoofer przenosi tylko dolne pasmo IMO i tak
>nieco za wysoko idzie lecz nizej nie dalo rady ze wzgledu ograniczony
>rozmiar glosnikow w satelitach. "Nieadekwatnosc rozwiazania 5.1 do pewnych
>zastosowan..." Tylko i wylaczenie muzyka i tylko pewne jej gatunki. Do
>techniawki, disko, pop, ogolnie muzyki nowoczesnej takie rozwiazanie ( 5.1
>puszczone w stereo nawet ) sprawdza sie. Kolumny maja przewage w muzyce
>mocno instrumentalnej.

No i masz pewne rozwiązania :-)

>>>W ogóle co to za
>>>porównanie kolumn do subwoofera? Przecież subwoofer stworzony jest po to
>>>aby
>>>przenosić wyłącznie niskie tony ( nie myl z trustami, mantami i innymi
>>>pierdami - mówimy o głośnikach komputerowych high-end ).Logitech ani
>>>Creative w topowych modelach nie oszukują z pasmem przenoszenia niestety
>> Sorry, ale jeśli ktoś mi nie poda osobno pasma dla subwoofera, a osobno
>> dla piszczałek, to dla mnie jest to kant.
>Podaja, podaja tylko trzeba umiec szukac.

Może jeszcze mam się zapisać na listę społeczną i uzyskać kredyt dla MM,
żeby dostać specyfikację? ;-)

>Przecietnemu Kowalskiemu jest to
>na pierwszej stronie niepotrzebne, on nie kupuje glosnikow komputerowych aby
>zastapic nimi dobre kolumny lub kino domowe ( nie skladajace sie z malych
>satelitek ).

A to insza inszość.

>>>;).To samo tyczy się mocy. Co do 505W musiałbyś najpierw pojąć co to w
>>>ogóle
>>>oznacza aby zrozumieć iż jest to wykonalne jak najbardziej.
>> Argh. Jedna skucha, przyznaję, z rozpędu przeczytałem PMPO, jak to się
>> często zdarza.
>Zdarza sie ale znow porownujesze jakis shit typu mediatech do renomowanych
>firm ( Creative, Logitech ). Oni nigdy nie podaja innej mocy niz RMS... tak
>wiec sorry.

OK, Creative znam jeszcze z czasów starych Soundblasterów i nie jest to
dla mnie renomowana firma. Po prostu. Logitech natomiast to ta firma od
myszek i klawiatur. Tak więc, z mojego punktu widzenia, to nie są
renomowane firmy. Więc to PMPO by mnie tak bardzo nie zdziwiło.

>Bo PC ogolnie nie jest uzywany w tym samym celu co konkretny zestaw kolumn
>stereo badz konkretne kino domowe ( te z "drewnianych" kolumn ). Dzwiek w PC
>sluzy glownie... z reszta wszystko jest wyzej. Podsumowujac zamiast
>wypisywac glupoty nalezaloby spytac do czego te glosniki maja byc, jakie
>mial wczeniej i co chcialby w nich zmienic, co im brakowalo itd.

No właśnie. To co, pytamy? :-)

-- 
  Kruk@ -\                   | Today  is a good day to let down old friends
          }-> epsilon.eu.org | who need help.
http:// -/                   | 
                             | 
Received on Mon Aug 20 22:10:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 20 Aug 2007 - 22:51:11 MET DST