Re: AMILO L7320 i zintegrowana sieciówka bezprzewodowa

Autor: Slaw <what_at_for.com>
Data: Sat 18 Aug 2007 - 12:16:18 MET DST
Message-ID: <fa6gv9$336$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Pi0tReK pisze:
> Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> rzekł(a):
>
>> Ale przecież komputera nie restartuje się co chwilę.
>
> Ale czasami często i wygodniej jest, gdy od razu mamy sieć.
>
>> Zdecydowanie nie, w moim Amilo w ogóle nie ma opcji wyłączania
>> karty sieciowej z klawiatury czy panelu, bo WiFi mam tylko na
>> PC Card :) Jest aktywna zawsze po uruchomieniu, co nie zmienia
>> faktu, że komputer, gdy nieużywany, jest cały czas zahibernowany
>> lub uśpiony, a restarty robię tylko jak Windows Update koniecznie
>> się tego dopomina.
>
> W wielu notebookach stan sieciówki jest przywracany taki jak przed
> restartem. Moim zdaniem jest to wygodne. Mnie się ciężko przyzwyczaić
> zwłaszcza, że pracuję na wielu różnych stacjach roboczych i czasami po
> prostu denerwuję się, że sieci nie mam a ja po prostu nie wcisnąłem Fn +
> F2.
>

Mam Amilo Pro V2085 i nie mam takich problemów jak ty. Pod windozą XP
Home sieciówka uruchamia się sama i nie ma potrzeby z kombinowaniem z Fn
(w moim przypadku + F10), kontrolka na notku zapala się, winda informuje
o wykryciu sieci bądź nie i heja. Używam na tym kompie też linucha
(Ubyntu 7.04 dokładnie) i jedyna różnica w porównaniu z windą to jest
brak mrygającej lub świecącej kontrolki na notku, ale WiFi włącza się i
działa automatycznie.
Może masz coś nie tak w BIOSIE ustawione?

-- 
Slaw
Received on Sat Aug 18 12:20:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 18 Aug 2007 - 12:51:12 MET DST