Re: 2 czy 4 GB do laptopa?

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Fri 17 Aug 2007 - 19:07:18 MET DST
Message-ID: <slrnfcble6.omp.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo ">$LINE"; done < Andrea
>>> Nie masz racji. Jak sam zauważyłeś, prawo majątkowe to nie licencja.
>>> Właśność którą podałeś jako przykład, jest prawem majątkowym. A licencja
>>> nie. I jeśli mi udzielisz licencji to musisz precyzyjnie ograniczyć co
>>> mi wolno. Jeśli gdzieś będziesz nieprecyzyjny to nie możesz mi udowodnić
>>> że złamałem warunki licencji jeśli to wykorzystam. Ergo, jestem w prawie
>>> użyć programu w ten sposób. Oczywiście, jeśli nie łamię ograniczeń
>>> nałożonych przez prawo jako takie.
>> Cały czas mówisz jedno, ale mówisz _o_ drugim.
>Jaaaasne.

Wiesz, to w sumie nie moja sprawa. Rób jak chcesz, najwyżej to Ty
będziesz mieć nieprzyjemności.

>>> Wymyśliłem taki przykład: Mamy Win2k OEM. Mam prawo zainstalować ją na
>>> jednym komputerze i tylko na jednym. Nie mam prawa przenieść systemu na
>>> inny. I teraz meritum: nie instaluję go na żadnej fizycznej maszynie,
>>> zamiast tego instaluję ją na maszynie wirtualnej, powiedzmy VMWare
>>> pracującym pod linuksem. Robię to JEDEN raz. Następnie zgrywam plik
>>> maszyny, przenoszę na inny komputer pracujący pod Linuksem, FreeBSD czy
>>> nawet pod Windows i tam uruchamiam pod VMWare Playerem.
>>> Pokaż mi zapis licencji, który mi takiego postępowania zabrania.
>> Wiesz, nie uczę się EULA na pamięć.
>> Co nie znaczy, że nie byłoby do przepchnięcia w sądzie. Kwestia, jak
>> zdefiniować komputer. Podejrzewam, że sprawa mogłaby być dość ciekawa,
>> aczkolwiek podejrzewam, że znowu istotny mógłby być np. właśnie art.5
>> KC.
>Nie ma podstaw do wytoczenia sprawy. Nie łamię warunków licencji.

Ty tak twierdzisz.

>>> Zwróć
>>> uwagę, że MS dopiero niedawno zauważył problem, wprowadzając odpowiednie
>>> ograniczenia do EULA Visty.
>> Bo to przecież proste tłumaczenie z angielskiego.
>Cokolwiek miałeś na myśli.

To, że to licencja "standardowa" i jak komuś w usiech coś się przywidzi,
to i w polskim tłumaczeniu robią poprawki.

>>>>>>> Załapałeś? Konstytucja definiuje wolność, a ustawa wyznacza jej granice,
>>>>>>> ograniczając ją.
>>>>>> Pokaż mi konstytucyjną wolność do łamania prawa autorskiego.
>>>>> Kpisz czy celowo przeinaczasz przykład? Przypominam, że od początku
>>>>> chodziło o to, że godząc się na zapis twojej licencji zgadzam się na
>>>>> ograniczenia nałożone przez Ciebie na użytkowanie programu. Jeśli jednak
>>>>> źle sformułujesz jakiś zapis i znajdę sposób żeby to wykorzystać
>>>>> zyskując więcej praw niż chciałeś mi dać, to mogę to zrobić, O ILE
>>>>> USTAWA MI TEGO NIE ZABRONI, lub przepisy niższego rzędu wynikające z
>>>>> ustawy. Tylko tyle, i jednocześnie aż tyle.
>>>> Zaraz, zaraz. Nie zmieniaj wersji. Jeśli napiszę coś innego niż chciałem
>>>> napisać, to owszem, mogę mieć problem. Na przykład, napisałem, że można
>>>> używać oprogramowania na komputerach z czerwoną obudową, bo myślałem, że
>>>> istnieje tylko jeden egzemplarz takiego komputera. Ale jest to cokolwiek
>>>> inny przypadek niż brak prawa do użytkowania w ogóle, który jest stanem
>>>> domyślnym, o ile licencja nie da do tego praw.
>>> Ale my nie mówiliśmy W OGÓLE o sytuacji braku licencji. Mówiliśmy o
>>> sytuacji wykorzystania luki, braku pewnych ograniczeń w tejże. Patrz
>>> przykład wyżej.
>> Mówiliśmy o braku licencji na pewne wykorzystanie dzieła.
>> Masz licencję na używanie dzieła pod warunkiem spełnienia pewnych
>> określonych warunków. I jeśli te warunki nie są spełnione, nie masz
>> prawa używać dzieła. To proste.
>W przykładzie z VMware i Windows miała miejsce nieprzewidziana w
>licencji sytuacja dotycząca użycia programu. I nie doszło tam do
>naruszenia postanowień EULA.

Nie doszło, bo Ty tak mówisz? Czy może się podeprzesz jakimś
orzecznictwem?

-- 
  Kruk@ -\                   | Microsoft Office 2000: Samo idzie
          }-> epsilon.eu.org | 
http:// -/                   | 
                             | 
Received on Fri Aug 17 19:10:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Aug 2007 - 19:51:12 MET DST