Re: Cichy dysk

Autor: Osadnik <osadnik.www_at_wp.pl>
Data: Fri 17 Aug 2007 - 09:54:11 MET DST
Message-ID: <fa3k8a$jpa$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Radosław Sokół pisze:
> Osadnik pisze:
>> Z własnego doświadczenia seagate sa chroboczące podczas zapisu. Nie
>
> Co Ci przeszkadza chrobotanie podczas *pracy* dysku?

zależy o jakim chrobotaniu mowa. Bo jest takie ciche delikatne (jakim
charakteryzują sie samsungi) a jest tez takie jakby stado jaskiniowców
tłukło w kamienne tabliczki (seagate). Chrobotanie a "chrobotanie" to
dwie różne rzeczy ;)
Za przykład wystarczył mi dysk kumpla, którego prace było czuć na
podłodze bo tak przenosił swoje drgania.
>
>> Dla mnie dysk musi być cichy. To właściwie najważniejszy jego parametr.
>
> Kup SSD ;)

Przechodzi zadaną cenę za dysk ;)
>
>> Miałem Samsunga HD160JJ - ten typ już odpada. Podobnie jak SP1603C.
>
> Typów nie znam na pamięć. Samsungi są generalnie ciche i
> polecałbym po prostu coś z Samsungów właśnie.
Sam właśnie przy tym stoję ale obserwując ich awaryjność zaczynam sie
zastanawiać czy mam pecha i trafiam na wadliwe egzemplarze czy tak coś
musi być.

I jeszcze jak z talerzami, bo zauważyłem ze ponad 250GB występują dyski
już z 3 talerzami. Jak to sie ma do głośności pracy i awaryjności? Czy
to nie jest tak ze więcej mechanizmów i głośniej , albo czy większe
upakowanie danych na 1cm2 talerza zwiększa awaryjność.
>
>> Więc co polecacie. Cichy i w pracy i w spoczynku i chodny.
>
> Tak to tylko w Erze Ci dopasują...

No... przecież pisałeś o SSD :)
Received on Fri Aug 17 09:55:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Aug 2007 - 10:51:13 MET DST