Re: Napięcie w sieci i wyłączający się komputer.

Autor: Andrea <a.libiszewski_at_gazeta_nospam.pl>
Data: Thu 16 Aug 2007 - 13:36:38 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Message-ID: <46c436cb$1@news.home.net.pl>

Radosław Sokół pisze:
> Andrea pisze:
>> W części przypadków pewnie naprawdę zabezpiecza. Nawet takie
>
> Owszem. Gdy przepięcie jest efektem dalekiego uderzenia
> pioruna, zostało już lekko wytłumione, ma odpowiednio
> mało strome zbocze a cały układ zabezpieczający jest
> prawidłowo podłączony do zera/ziemi. Tak, w sprzyja-
> jących zabezpieczeniach na pewno to lepsze zabezpieczenie
> niż żadne. Ale ufać mu bezgranicznie nie wolno :)

Toteż nie ufam :) 100% pewności można mieć tylko co do nieboszczyka (że
nie wstanie) i podatków (że cię nie ominą) :)

>
>> zabezpieczenie zresztą jest lepsze niż żadne - patrząc na fakt, że po
>> każdej większej nawałnicy karty sieciowe sprzedają się jak ciepłe
>> bułeczki. Cóż, ci co podłączają do płyty głównej mają zwykle większy
>> problem.
>
> Bo generalnie sieci wewnętrzne nie powinny być narażone
> na takie przepięcia. Jeżeli gdzieś skrętka wychodzi poza
> budynek, powinna być zabezpieczona na przyłączu. A w bu-
> dynku sporo da stosowanie STP zamiast UTP i porządne
> uziemienie/wyzerowanie patchpaneli.

Mam nadzieję że nie są, bo chwilowo sam mam wpięty net do mobo, co
prawda niby z własnego routera więc jak już to powinien on polecieć :)

>
> Mi w domu co prawda co burzę uwala łącze internetowe (ale
> dostawca już coś przebąkiwał o wymianie wielkiej "anteny"
> pociągniętej przez całą dzielnicę na światłowód!), ale
> tylko dwa razy uszkodził mi się interfejs sieciowy w
> routerze (nigdy nic więcej), a nigdy nie miałem uszkodzeń
> w sieci wewnętrznej. I to bez specjalnych zabezpieczeń
> po mojej stronie (choć cały czas myślę nad jakimś protect-
> netem, choć z drugiej strony mam problem z uziomem).

AFAIK mój dostawca przeważnie używa światłowodu i dopiero na klatce
schodowej sygnał wchodzi w koncentryk antenowy. Przy ostrych nawałnicach
modem jednak traci sygnał - nie wiem, czy sieć jest zbyt wrażliwa czy to
forma zabezpieczenia przed czymś gorszym.

Co do uziemienia wszystkiego, no to niestety jestem skazany na
zerowanie. Nic więcej nie wymyślę.

-- 
| Andrea | http://czerwona-linia.blogspot.com/ |
------------------------------------------------
There is no such thing as overkill, there is
only "where's the ammunition" question.
Received on Thu Aug 16 13:40:11 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 16 Aug 2007 - 13:51:15 MET DST