Marx pisze:
>> Ino tą metodą dochodzi się do kosztów utrzymania sprzętu
>> wynoszących (z uwzględnieniem ewentualnego serwisu, prądu oraz
>> materiałów eksploatacyjnych) grube setki złotych rocznie.
>
> hobbysta nie uzywa serwisu, wkladania tutaj zuzycia pradu to nie
Przez "serwis" rozumiem ogół wydatków na utrzymanie
sprzętu w ruchu. Jak sam wymieniasz części, to a) płacisz
za te części, b) inwestujesz swój czas.
> rozumiem (wymieniasz plyte w nocy i to tyle kosztuje?), materialy
Chodzi mi o pobór prądu w czasie *normalnej pracy*.
> eksploatacyjne to chyba srubokret i pare srubek, moze pasta na procesor,
> no koszty iscie powalajace...
Czemu się tak uczepiłeś tego serwisu?!? Chodzi mi o materiały
eksploatacyjne potrzebne do używania komputera. Płyny czyszczące,
ściereczki, papier, atrament, toner...
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu Aug 16 10:15:16 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 16 Aug 2007 - 10:51:12 MET DST