Maciej W. Rozycki pisze:
> systemowe, rzedu parudziesieciu instrukcji (i tyluz cykli); zreszta w
> typowym programie takie wolania wystepuja rzadko -- narzut mozna liczyc co
To zależy od architektury systemu. Jeżeli np. GUI telefonu
będzie zrealizowane jako osobny proces, przełączeń będzie
mnóstwo i będzie to nieefektywne, ale całość będzie niesamo-
wicie stabilna. GUI w jądrze będzie znacznie szybsze, ale
z lekkim ryzykiem, że jedna aplikacja będzie mogła sporo
namieszać. GUI jako biblioteka aplikacji będzie najszybsze
i bez zmiany uprzywilejowania, ale jeden proces powiesi
całe urządzenie.
> bezpieczenstwo i stabilnosc systemu. No ale zawsze mozna dodac
> "watchdoga" i telefon przeladowac...
I faktycznie jest to najczęściej stosowane rozwiązanie.
Zakładamy, że będzie dobrze, a jak nie będzie dobrze, to
reset. Nie jest to tak zupełnie bez sensu.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu Aug 9 15:20:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Aug 2007 - 15:51:07 MET DST