On Mon, 6 Aug 2007, Rados?aw Sokó? wrote:
> > To pewnie raczej kwestia architektury uzytego procesora -- MMU tez troche
> > pradu pobiera, wiec rezygnuje sie z niej, by oszczedzic nieco energii i
> > wydluzyc cykl rozladowania akumulatora.
>
> Nawet nie samo MMU -- to prosty układ, wiele prądu by nie
> konsumował. To raczej systemy operacyjne dla urządzeń
Powiedz to projektantom systemow wbudowanych! -- oszczedzaja nawet na
pojedynczych bramkach w dekoderach adresow i potem trzeba programowo jakos
ten balagan ogarniac...
> mobilnych pisze się na jeden poziom uprzywilejowania,
> by zlikwidować zmiany poziomów, wywołania usług systemowych
> i wszystko, co zwiększa o kilkanaście-kilkadziesiąt procent
> liczbę cykli zegarowych i w efekcie czas pracy na baterii.
Procesory o architekturze RISC maja bardzo male narzuty na wolania
systemowe, rzedu parudziesieciu instrukcji (i tyluz cykli); zreszta w
typowym programie takie wolania wystepuja rzadko -- narzut mozna liczyc co
najwyzej w pojedynczych procentach. A w rezultacie bardzo cierpia
bezpieczenstwo i stabilnosc systemu. No ale zawsze mozna dodac
"watchdoga" i telefon przeladowac...
Maciej
Received on Wed Aug 8 15:30:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Aug 2007 - 15:51:05 MET DST