Użytkownik "Gozdek" <gozdek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f9ci2u$o3u$1@node2.news.atman.pl...
> Od jakiegos czasu zauważyłem, że podczas np kopiowania, przeglądania
> zawartości Pendrive Kingston datatravel 1GB sprzęt ten sam sie wyłącza, a
> po chwili włącza, tak jakby na 1 sekunde sie wyłaczył i włączył jet to
> troche męczące, bo np podczas kopiowania wystepują błędy i trzeba go
> formatować. Sprzęt jest podłaczony do przdniego panelu z portami USB,
> myślałem, że to jest wina przedniego portu, ale inny Pendrive działa
> wysmienicie na przednim panelu i nie ma takiej przypadłości jak ten, co
> dziwne przez pół roku Pendrive Kingston działał na przednim panelu i nie
> było problemów, pomyslałem że Pendrive jest uszkodzony, ale podłaczyłem go
> do tylnego portu USB, który jest wlutowany w płytę główną i w tym porcie
> działa wysmienicie, a na przednim panelu jaja sie dzieją. Rozważam taka
> mnożliwość wtyczka USB w Pendrive sie lekko wytarła wraz z gniazdem USB na
> przenim panelu i inny mało uzywany Pendirve działą z lekko wytartum
> gniazdem na przendim panelu, a z kolei lekko wytarty Pendrive działa z
> gniazdem USB z tyłu obudowy, bo jak wiadomo gniazd z tyłu obudowy żadko
> się używa ze względu na ograniczony dostęp.
>
> Co o tym myslicie?
>
> Pozdrawiam!
"żadko" sorry za ort miało być rzadko :)
Pozdrawiam!
-- Gozdek S2200+ | 1GB RAM | A7N8X-X | R9600pro | 250GB | MC-400 ATX | iiyama E1700S ATARI800XE | 1,79MHz | 64kB RAM | 24kB ROM | XC12Received on Wed Aug 8 16:00:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Aug 2007 - 16:51:05 MET DST