Kingston Data Travel 1GB

Autor: Gozdek <gozdek_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 08 Aug 2007 - 15:56:56 MET DST
Message-ID: <f9ci2u$o3u$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Od jakiegos czasu zauważyłem, że podczas np kopiowania, przeglądania
zawartości Pendrive Kingston datatravel 1GB sprzęt ten sam sie wyłącza, a po
chwili włącza, tak jakby na 1 sekunde sie wyłaczył i włączył jet to troche
męczące, bo np podczas kopiowania wystepują błędy i trzeba go formatować.
Sprzęt jest podłaczony do przdniego panelu z portami USB, myślałem, że to
jest wina przedniego portu, ale inny Pendrive działa wysmienicie na przednim
panelu i nie ma takiej przypadłości jak ten, co dziwne przez pół roku
Pendrive Kingston działał na przednim panelu i nie było problemów,
pomyslałem że Pendrive jest uszkodzony, ale podłaczyłem go do tylnego portu
USB, który jest wlutowany w płytę główną i w tym porcie działa wysmienicie,
a na przednim panelu jaja sie dzieją. Rozważam taka mnożliwość wtyczka USB w
Pendrive sie lekko wytarła wraz z gniazdem USB na przenim panelu i inny mało
uzywany Pendirve działą z lekko wytartum gniazdem na przendim panelu, a z
kolei lekko wytarty Pendrive działa z gniazdem USB z tyłu obudowy, bo jak
wiadomo gniazd z tyłu obudowy żadko się używa ze względu na ograniczony
dostęp.

Co o tym myslicie?

Pozdrawiam!

-- 
Gozdek
S2200+ | 1GB RAM | A7N8X-X | R9600pro | 250GB | MC-400 ATX | iiyama E1700S
ATARI800XE | 1,79MHz | 64kB RAM | 24kB ROM | XC12 
Received on Wed Aug 8 16:00:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Aug 2007 - 16:51:05 MET DST