Witam szanowne towarzystwo. Mam temat, który zaczął mnie dręczyć już od m-ca,
mianowicie Toshiba z usa :) Widzę, że coraz więcej dyskusji o Lapach, więc i Wy
je kupujecie też. Tanieją i to za sprawą chyba konkurencji z USA? Wiemy, że
tylko 1 roczna gwarancja, ale czy tylko tyle tracimy? Czy amerykanie nie
wciskają nam na eBay w sklepach internetowych itp. po prostu jakiś gorszy
sortyment, np. powystawowy, po naprawach, etc... Przeglądam net i widze, za
notebook, który mi sie podoba w sklepie u nas kupię za ponad 5 tys. a w usa za
prawie 2x mniej. Nie jestem bogaty aby pozwolić sobie na niedostrzeżenie tego i
stąd dylematy. Kupił ktoś z Was sprzęt z usa, jak sie sprawuje, itp. Łączę
pozdrowienia, Polak
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Sun Aug 5 09:00:11 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 05 Aug 2007 - 09:51:03 MET DST