Re: zwrot zwalonego sprzetu (prawnie)

Autor: Raack <raack_at_o2.pl>
Data: Tue 24 Jul 2007 - 13:55:59 MET DST
Message-ID: <1185278159.715641.221240@o61g2000hsh.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On 24 Lip, 00:49, "Chiarstic Slide \(aphex\)" <n...@none.no> wrote:
> chciałem sie zorientowac w takiej sytuacji.
> np. w poniedziałek kupuje nagrywarke dvd,
> niestety nie działa, we wtorek nastepnego dnia
> ide i mowie ze chce by mi od reki wymienili,
> ale mowia ze oddadza na serwis i czekac 2 tygodnie,
> czy mam prawo zarzadac wymiany towaru bo
> od poczatku byl nie sprawny albo powolac się
> że w ciągu 10 dni mam prawo oddac bez podania
> przyczyny.
>
> jak najlepiej zagrac by dostac odrazu cos na wymiane
> albo zwrot kasy ?
>
> --
> gg:2048838; www.aphextwin.only.pl
> Gigabyte 965P-S3, C2D E6...@3.0Ghz, 2x512Mb (Geil-800);
> Galaxy Gf-7600gs (@525/1450Mhz); Audigy2zs; 200gb Seagate;
> LG-dvdrw 4167B; Aerocool 550w(@625w); LG F700P;

Po pierwsze nie ma juz rekojmi dla konsumenta, a jesli nie podpisales
(rowniez przedstawiciel sprzedawcy) pisemnej umowy gwarancji to nie
masz gwarancji. Jest ustawa o ktorej pisal Colibretto. Dodam tylko, ze
jesli wada wystapi w ciagu 6 miesiecy od sprzedazy to prawo zaklada,
ze kupiles produkt z wada. Oczywiscie tak moglo nie byc, ale
konsekwencje prawne sa takie, jakby sprzedawca wydal Ci produkt
nienadajacy sie do uzycia, a wtedy nie musisz zgadzac sie na naprawe i
od razu mozesz zarzadac wymiany, jesli sie niezgodzi mozesz na pismie
odstapic od umowy i zarzadac pieniedzy. Ale sprzedawcy o tym nie
wiedza i ciezka to walka.
Received on Tue Jul 24 14:00:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 Jul 2007 - 14:51:14 MET DST