Re: Pamięci RAM tanieją

Autor: Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol_at_polsl.pl>
Data: Thu 19 Jul 2007 - 11:44:37 MET DST
Message-ID: <f7nbq7$li4$1@polsl.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Marek Chwojnicki pisze:
> Zapominasz o jednym - na konsoli też nie da się grać "w powietrze", i
> też albo się piraci, albo kupuje gry - które, o zgrozo, są przeciętnie o
> połowę droższe niż pecetowe. Do tego nowosci pecetowe ostatnio bardzo
> szybko tanieją - takie np. NWN2 które na starcie kosztowało około 130
> zeta pół roku po premierze kosztuje 50. Nie wiem czy w światku
> konsolowym jest podobnie.

1) Oczywiście, gry trzeba kupować tu i tu. Na konsolach
    jednak zazwyczaj było nieco trudniej piracić zawsze,
    podczas gdy na pecetach to prawie chleb powszechni.

2) Tak, ceny spadają mocno. Chwała za to dystrybutorom.
    Podejrzewam, że piractwo ma tu swój pozytywny wkład:
    dystrybutor może albo sprzedać taniej, albo -- w ogóle.

    Warto zawsze czekać z zakupem, choć cudów nie ma:
    ktoś musi kupić drogo, by w końcu cena mogła spaść.

    Jeżeli chodzi o ceny gier konsolowych, to też nie mam
    rozeznania (faktycznie spadek cen może być wolniejszy,
    bo producenci zachęceni nieco mniejszym piractwem są
    skłonni dłużej doić graczy).

> Jak napisałem powyżej - koszty gier są dla konsoli większe niż dla
> peceta. Może piraci się na razie mniej, bo trochę trudniej (chyba). Ale

Tylko pamiętaj o tym, że na konsoli gra to gra. Kupujesz,
wkładasz płytę i działa. Na pececie często gry napędzają
spiralę aktualizacji: gra działa powoli, więc zaczyna się
myśleć o dołożeniu RAMu, wymianie procesora na dwurdzeniowy,
zmianie grafiki albo wręcz o nowym zestawie z obsługą SLI.

Realny koszt grania na pececie i konsoli w efekcie może
być całkiem podobny, jeżeli do cen gier doliczy się
"podatek" na rozbudowę sprzętu.

> miesiąc i kup lepszą konfigurację" - przepraszam bardzo, jeśli mogę
> kupić teraz, przez miesiąc używać trochę mniej wygodnie, a za miesiąc
> dokupić zdecydowanie najłatwiej ulepszalny element (poprzez po prostu
> dołożenie kolejnego modułu) - to o czym my tu w ogóle rozmawiamy -

Zazwyczaj lepiej jest mieć jeden moduł (lub parę) niż dwa
moduły (pary). Ze względów termicznych i kompatybilności.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika Śląska    |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Thu Jul 19 11:45:05 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Jul 2007 - 11:51:10 MET DST