On 7 Lip, 21:40, "maX" <aver@_out_of_spam_interia.pl> wrote:
> Użytkownik "Player" <nienie...@loloita.pl> napisał w wiadomościnews:f6ivod$rvm$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> Czyli mowisz tylko o wydajnosci wynikajacej jedynie z faktu, iz obnizajac
> >> czestotliwosc pamieci mozna wycisnac z niej nizsze timingi niz przy
> >> wyzszej
> >> czestotliwosci? Inaczej mowiac realna wydajnosc bedzie taka sama gdy
> >> puscimy pamieci synchronicznie z procesorem z timingami 4-4-4-12 z tymi
> >> ustawionymi na 800 MHz z identycznymi timingami, tak?
>
> > ja robiłem takie testy i roznice są znikome jest oczywiście najszybciej
> > przy 800 CL5 ale jest to nieodczuwalne przy normalnym uzytkowaniu
>
> > 800 CL5
> > 667 CL4
> > 533 CL3
>
> Dochodzi tu jeszcze kwestia, że im wyższa czestotliwość pamięci tym więcej
> żre ona prądu (niezależnie od timingów) i bardziej się grzeje (a co za tym
> idzie bardziej rozgrzewa resztę kompa*)
Nie przesadzajcie. Roznica wydajnosci komputera z AMD x2 powyzej 4000
z 533MHz CL5 a 800Mhz CL4 to okolo 20%. To duzo. Intel nie jest
ksiezniczka z mojej bajki, ale zeby byl taki kiepski nie przypuszam.
Chociaz nie jest to takie proste. W niektorych konfiguracjach
podnoszenie wydajnosci pamieci nic nie daje, bo "waskie gardlo" jest
gdzie indziej. Czasem podniesienie taktowania jednych pamieci nic nie
zmienia, a w tym samym komputerze inne pamieci jednak wydajnosc
calosci istotnie podnosza.
Oprocz elektrycznosci jest w tym troche magii.
Received on Sun Jul 8 01:50:11 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 08 Jul 2007 - 01:51:05 MET DST