Re: Przyspieszyć vistę?

> Pracowalem na niej, choc blizsze prawdy byloby powiedzenie "probowalem
> na niej pracowac". Po godzinie jej nie lubilem, po nastepnych kilku -
> obdarzylem serdeczna nienawiscia. Tak, wiem, wiekszosc z "tych" rzeczy
> da sie wylaczyc, ale powiedz mi, jaki jest sens przesiadania sie z XP
> na system, w ktorym trzeba w zasadzie powylaczac wszystko, czym sie on
> (wizualnie) rozni od XP, zeby chodzil tak jak teraz chodzi XP? Inna
> sprawa to brak kompatybilnosci ze sprzetem, chore wymagania i to
> parszywe uczucie, ze system, ktory ma wykonywac MOJE polecenia,
> wykonuje polecenia obcych ludzi. By design.
>
> Pozdrawiam,
> Mordazy.

Ja kupilem sobie Vistę z nowym komputerem bo myślalem sobie o spokoju na
następne 5 lat. Nawet zadalem sobie trud aby poczytć umowę licencyjną a tam
wyraźnie jest napisane, że system może zbierać dane z twojego komputera i
wykorzystywać go zgodnie z licencja Microsoftu (i tu ograniczenia o danych
osobowych itp).
Ja zainstalowalem ale nawet nie aktywowalem bo mi programy nie chodzą co parę
lat temu kupiem legalnie za ciężkie (dla mnie) pieniądze.
Np taki Pinnacle Studio 9.3. Mam teraz kupować nowy soft?
Podobnie parę legalnych gier.
I tak bylem frajerem bo kupilem Vistę i to co napiszę nie ma znaczenia. Kupilem
to już jest Ok. Co do szybkości to mam dosc szybki komputer z 2 GB ram. Vista
chodzi dobrze ale XP wspaniale.
Juz wolę się nauczyć Linuxa niż pracować we Viście.
A mam pewne podstawowe doświadczenia.
Popieram. To jest system nad którym, to nie użytkownik sprawuje kontrolę.

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl